Właśnie- czy wielu z Was robi konserwację podwozia? Bo to chyba nie głupie na nasze solanki? :roll: ...Napisał fr33
ja nie robie
Ja nie robię, autka są fabrycznie zabezpieczane i nie ma sensu ładowac jeszcze większej warstwy bitexu na podwozie, są ponoć firmy które wtryskują jakis środek w profile, ale mysle ze w 10 letnich Alfach nic nie powinno sie dziać i wartswa ochronna musi jeszcze sie trzymać...Napisał williamdrake
Pozdrawiam
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz
podwozie - bitex ( wcześniej się sprawdzał więc i teraz zastosuję )
uszczelki w drzwiach - wazelina ( nie jestem gejem :mrgreen: ) ale najtańszy krem do rąk glicerynowy też ok
a dla córki - przegląd kompleksowy sanekDD
a zamki - jak jestem na dobrym kacu to tylko chuchamDD
A ile zajmuje malowanie takiego podwozia? Orientacyjnie dla kogoś takiego jak ja - zielonego mechanika.... Może się skuszę.... (chyba, że męża wyślę :mrgreen: )
Jestem za pacykowaniem podwozia - to co na nasze drogi wysypuje sie zima to istny szczyt - w unii sa na to normy - u nas niestety na nic nie ma.
Nasze auto nie bedzie wieczne i kiedys przyjdzie czas zeby je zgonic lub oddac do zabawy potomstwu. Jednak przy sprzedazy - takie rzeczy maja znaczenie.
Elwira - uwierz mi oddaj to facetowi - niech ma poczucie ze odwalil kawal dobrej roboty - my kobiety mamy ladnie wygladac w naszych alfach, a nie z pedzlami lub kluczami ganiac
Co do gliceryny - smarowalam, jednak po kilku tygodniach to sie tak brudzi, ze wiecznie jak sobie przytrzaskuje dlugi - zwykle bialy jub jasny plaszcz drzwiami to zostaja wstretne brudne slady - nie ma innego patentu?
[quote]wazelina niszczy gumęNapisał adamodg
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
[/quote]Co do gliceryny - smarowalam, jednak po kilku tygodniach to sie tak brudzi, ze wiecznie jak sobie przytrzaskuje dlugi - zwykle bialy jub jasny plaszcz drzwiami to zostaja wstretne brudne slady - nie ma innego patentu?
można jeszcze sprayem do uszczelek gumowych , albo ... sok z jabłka . poważnie
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
Ja i w lecie i w zimie smaruje co jakiś czas uszczelki czymś takim.Napisał RUDA
W lecie drzwi otwierają się "mieciutko" a w zimie nie zamarzają.
Smar silikonowy
ja kupuje preparat do uszczelek dostępny w każdym supermarkecie lub stacji benzynowej i nie kombinuje z jakimiś silikonami czy innymi wynalazkamizgadzam się w 100% czynię to samoNapisał rigobert