Myślę że za tyle nie uda ci się jej wyrwać. Cena jak na wersję jest niska w porównaniu z tym co trzeba zapłacić za granicą za collezione.
Myślę że za tyle nie uda ci się jej wyrwać. Cena jak na wersję jest niska w porównaniu z tym co trzeba zapłacić za granicą za collezione.
To jak ją kupisz to musowo musisz przyjechać na zlot -> link w podpisie.
Jasne. Najbogatsza wersja z najfajniejszym motorem, krajowa z historia. Cena jest zajebiscie okazyjna. Jesli sprzedajacy zszedlby do 30 tys zastanawialbym sie co z samochodem jest nie tak. Niesamowita sztuka. Wizualnie ideal.Napisał rafal0717
Nie wie co ma skoro nazywa to Black Line....... hehehehe
sporo razy spotkałem się z tym że 166 z końca produkcji w Polsce nazywane były black line ,w gazetach również takie info widywałem .Być może w niedoinformowanych salonach przy sprzedaży mówiono takie rzeczy kupującym ,na wzór Gt np.
Poza brakującym odblaskiem z tyłu na zderzaku
Fakt jest ładna co się okaże na miejscu zobaczymy. Skoro pojawia się co jakiś czas i nikt jej nie chce to albo coś z autem nie tak albo nie ma chętnych. Jedno lub/i drugie składnia właściciela do obniżania ceny. Wszystko zależało będzie od stanu auta.
Wiesz... W polsce kazdy chcialby dobre auto za poldarmo. Dlatego wlasnie polski rynek samochodow uzywanych jest taki chory. Wiem ze jak ja sprzedawalem 166 3.0 to chetnych nie bylo praktycznie wcale chociaz mialem egzemplarz w bardzo fajnym stanie z ksiazkami oryginalnym przebiegiem. Po 3 miesiacach sprzedalem samochod z ogromna strata. Pojedziesz zobaczysz co to za wozek...
jak dla mnie te auto jest troche z innego wymiaru. Nie interesowalem sie nigdy 166 ale z takim wyposazeniem auto jest mocno unikalne wiec jest sens je trzymac
Prodrive czekam na relacje
Prodrive daj znać ponieważ brzydko powiedziawszy też jestem na nią napalony a mam zamiar zamienić swoją 156 właśnie na 166. I tylko ta jak na chwilę obecną spowodowała że spać nie moge
Wlasnie w polsce tacy sa kupcy... Kazdy tylko mowi, nikt nie pojedzie sprawdzic... No i ktos sprzatnie ci auto sprzed nosa a pozniej bedzie placz. Prawda jest taka ze kazdy duzo mowi a nikt nic nie robi, typowe polactwo. Jaki to problem wziac jeden dzien urlopu w pracy i jechac obejrzec woz. Gdyby to byla inna marka bardziej popularna to nigdy byscie nie kupili zadbanego samochodu bo audi bmw czy vw, jesli jest w super stanie to stoi do sprzedania maks trzy dni. Z alfa jest inaczej jak widac. Caly czas zakladamy ze ten samochod jest zadbany bo nikt jeszcze nie odwazyl sie jeszcze jechac do stolicy go obejrzec... Przykre.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
