Oki dzięki. Jutro będę walczył to zobaczę jak pójdzie. Już kupiłem sobie mocne wiertło i wykrętaki. Póki co staram sie nie odpinać zacisku, żeby nie robić sobie dodatkowej roboty z odpowietrzaniem. Jak mi się nie uda to się odezwę.
Oki dzięki. Jutro będę walczył to zobaczę jak pójdzie. Już kupiłem sobie mocne wiertło i wykrętaki. Póki co staram sie nie odpinać zacisku, żeby nie robić sobie dodatkowej roboty z odpowietrzaniem. Jak mi się nie uda to się odezwę.
aleś se pan narobił...
pzd.
ale jak sam naprawię jaka będzie radocha![]()
tak, to uczucie wynagradza wszystko.
pzd.
...aleś sobie napykał biedy...? Trza było na forum zajrzeć albo chodziarz w gogle i już byłoby po kłopocie (a w zasadzie przed... ;-) )
Lepiej chyba jakieś używki poszukać?
...samochód to najbardziej zbliżona do żywej istoty rzecz, jaką potrafi stworzyć człowiek...
biedy? zacisk wymienić to chwila, jedynie te odpowietrzanie, którego nie cierpię robić. Ale nowy zacisk to ostateczność. Nie poddam sie bez walki
a zacisk i tak bym rozkręcił choćby z ciekawości. Taki już jestem ciekawski, więc śruba i tak by pękła![]()