Wymieniłem cały olej. Na spodzie skrzyni jest ampul-korek spustowy. Po prawej stronie mały ampul- to chyba do kontroli. ale nie mogłem odkręcić, tylko wygięłem kluczyk super firmy Toya.i dalem sobie spokój. Natomiast po lewej stronie duży ampul- korek wlewu. Malo miejsca na kręcenie, ale da się radę to zrobić, tylko pamiętam, że musiałem trochę skrócić klucz. Spuściłem stary olej, dziwne że nie wygladał na przerobiony, nie był czarny tylko taki jakiś bursztynowy, ale pytałem tu na forum i podobno taki ma być. Wcześniej zrobiłem sobie ustrojstwo do wlania nowego oleju-butelka po płynie do mycia naczyń "pearl drops"
z założonym kawałkiem rurki gumowej. Wlałem w ciemno 2 litry, chociaż teraz nie wiem czy nie dodać jeszcze z pół litra, bo wyczytałem tu że wchodzi 2,4. Czy jest olej, można sprawdzić też, wkładając w otwór wlewowy kawałek drutu wygiętego pod kątem prostym.
God luck!![]()