Byłem, auto przegląd przeszło, ale to nie oznacza ze na pewno są ok.
Byłem, auto przegląd przeszło, ale to nie oznacza ze na pewno są ok.
Założyłem do 2.0 TS. Cóż - mam wrażenie, że tłumią słabiej niż oryginały po wylaniu (głównym powodem wymiany było wylanie amorków). Przy przejeżdżaniu przez "śpiącego policjanta" (w wersji takiej gumowej muldy) odczuwa się podskakiwanie kół przednich czego nie było na tych nawet wylanych oryginałach (czułem to mod razu po wymianie - nie to że po 500km się popsuło).
Generalnie mam już używane oryginały i wymiana przy najbliższej okazji (najpierw pojadę na zbliżający się przegląd z tymi MM - a potem jeszcze raz z używanymi oryginałami żeby mieć porównanie czy mi sie tylko zadawało czy też jest tak w rzeczywistości).
Generalnie - nie pasują mi te MM, może i pojechać 4km pod market na zakupy to tak ale gdzieś zaszaleć to nie.
Wyrobiwszy sobie opinię (tzn oczekiwania) to amorki jak bilstein B6 lub nawet bardziej B8 - to ma tłumić a nie skakać (może dlatego że na co dzień jeżdżę na sportpacku 156 v6 - a tu jest twardo).
Myślę że to MM to nie MM tylko jakaś China, miałem MM w ar33 - tam szły na montaż fabryczny - a te od 156 z tamtymi nie mają nic wspólnego.
Sprzedam skrzynię do crosswagona, 750 do uzg r-sokol@wp.pl
Dzięki za opinie o tych MM. Znowu wyszło na to że tanie kuleje na jakości.
Ja polece KYB Excel-G, dobry amortyzator trochę bardziej twardy od zwykłych zamienników ale nadający się do codziennej jazdy.
A co możecie polecić z tych bardziej "komfortowych"? Wszyscy polecają twarde, mi bardzie zależało by na wygodzie.
Kayaba olejowo gazowe
Może są jakieś różne wersje tych MM (podróbki), na aukcjach można dostać komplet (tył, przód) za niecałe 600 zł.
Nie polecam tanich amortyzatorów Magneti Marelli !!! W lipcu ubiegłego roku zakupiłem komplet MM (160 zł) i zaraz po wymianie na stacji diagnostycznej pomiar wykazał, że skuteczność tłumienia prawego amortyzatora wynosi 20%, lewego 85% !!! Oprócz amortyzatorów wymieniane były: tuleje wahacza górnego, wahacze dolne TRW, sprężyny KYB, poduszki amorów Monroe, odboje i osłony. Po kilku dniach ponownie podjechałem na pomiar, który nie wykazał zmian - prawy amor był prawie martwy! Ponieważ amortyzatory kupowałem na znanym portalu aukcyjnym nie bawiłem się w reklamowanie wadliwego wyrobu tylko dokupiłem 1 amortyzator MM w autosklepie24. Po kilku miesiącach eksploatacji mogę stwierdzić, że przednie zawieszenie pracuje gorzej niż na starych, oryginalnych amortyzatorach (kołysanie, dobijanie na wybojach). Za kilka zaplanowałem wymianę amortyzatorów na gazowo-olejowe i chyba zdecyduję się na Monroe. A chciałem zaoszczędzić kilka stówek...![]()
Jest 156 2,0 TS, miała być GTV V6 2,0 TB, a jest ... kolejna 156 V6