Licznik bardzo bardzo bardzo dziwny temat

[LukaSS]

Mialem to samo. U mnie winny okazal sie byc alternator. A konkretniej regulator napiecia.

To teraz właczasz silnik, długie i stopy, i mierzysz miernikiem napięcie na akumulatorze przy wdepniętym gazie przy np. 3 czy 4 tys. obr (na takich jakich najczęściej jeździsz). Napięcie ma być stałe a nie skokowe i kompletne minimum 13,5. Odpadnie Ci jedna prosta rzecz do sprawdzenia

[Kacperek]

Ja miałem w swojej dokładnie to samo w czasie jazdy. Jechała normalnie po czym załączyła sie dyskoteka, mało tego można było wyciągnąć kluczyk ze stacyjki a silnik dalej pracował, gasł dopiero po około minucie albo po ponownym przekręceniu kluczyka.

Ja pogrzebałem w wiązce przewodów po prawej stronie komory silnika przy akumulatorze i pomogło do dzisiaj spokój.