to serwis Maciek_Czer
za robociznę przy wymianie rozrządu płaciłem mniej niż 2 stówki, to możesz sobie mniej więcej porównać.
jedyny serwis włoszczyzny jaki znam. Maciek zna się na rzeczy a do tego jest spoko![]()
Od niedawna mam alfe 156 1.6 *ts. KIedy ja kupiłem lało*się*z uszczelniacza na wale wiec*myślałem*ze to jest przyczyną ubytku oleju,ale niestety po wymianie w dalszym*ciągu*stwierdziłem zużywanie" spalanie" oleju mim o tego ze nie daje sygnałów z wydechu i jestem lekko podłamany.....*miałem*wiele samochodów prawie wszystkie na gazie i*żaden*silnik nie palił tyle oleju.*mowie*tutaj o zużyciu 0,5 litra na*tysiąc*km. według mnie to sporo,zacząłem*zastanawiać*się*nad remontem silnika ale po przeczytaniu całego tematu dokładnie zastanawiam*się*czy*w ogóle*jest sens,czy nie lepiej te 3 tys przeznaczyć na olej.dodam ze założyłem gaz jakie 2 tys km temu i auto jest przywiezione z belgi z przebiegiem 170 tys.*
Swoją drogą, mam pytanie a nowego tematu nie chce zakładać - jaki stan oleju jest najlepszy dla silnika (na bagnecie - 1/2, czy lepiej trochę więcej np. 3/4).
I czy może być tak, że po rozgrzaniu i pojeżdżeniu jak wyjmę szybko bagnet (od razu po zgaszeniu) to się z niego dymi?
Silniki TS lubią/chcą/muszą mieć prawie max na bagnecie.
A dymienie jest złym objawem......
No dymi podobno jak jest mało oleju. Ja utrzymywałem poziom 1/2. Skoro mówisz że max, to zaleję chociaż do tych 3/4.
Żeby nowego tematu nie zakładać też zapytam tutaj:
Po rozpieciu dolotu zauważyłem ze jest w nim od groma oleju. Do tego stopnia ze w puszce filtra jest mała kaluza a z puszki za przepustnica zaczyna kapac olej na rozrusznik. Najprawdopodobniej olej dostaje sie tam ta rurką która odpowietrza pokrywę zaworów - nie widze innej możliwości. Jakiś pomysł co może być przyczyną?
Moja eks:
Alfa Romeo 156 1,8 TS CF2 1999
a ja wam powiem wróciłem swoją alfą właśnie z urlopu i teraz będzie śmiesznie olej zalałem na max po przejechaniu 350 kilometrów patrzę na miarkę a tam poniżej min. na zdeżaku osad z oleju nad rurą wydechową dodam tylko że silnik śię nie grzał moc dobra i nie zauważyłem żeby zbytnio mi kopcił noto wytarłem osad i se mówię ryzyk kwizyk jadę z powrotem nie dolewam po powrocie350 klocków sprawdzam szok brak osadu na zderzaku a olej nadal poniżej mni i co to może być? nie ten bagnet/ mam nie od tego silnika? ja niewiem może ktoś mi powie oco chodzi?