Oszczędność na żarówkach H7... Dobre
Komplet takich w miarę normalnych to ~50zł. Za byle jakie, ale też świecące dasz na stacji paliw pewno z 20zł, a i też będziesz wszystko widział przed sobą - zapewniam.
W Alfie mam Philipsy NV z poprzedniego auta i nowe Osramy nie pamiętam modelu. Mija rok i wszystkie świecą. Philipsy były w długich w poprzednim aucie i mają chyba z 7 lat.
Nawet jakbym miał co rok zmieniać komplet za 50zł, to ciężko to nazwać dużym wydatkiem, na którym chciałbym oszczędzać kupując, w cale nie tanie, światła do jazdy dziennej.
Jakbym miał halogeny, to pewno bym to rozważył, bo żarniki nie kosztują tyle co H7, ale nie mam i nie żałuję.
Także jak ktoś chce na takim czymś zaoszczędzić, to chyba jest to ten typ człowieka co jedzie 5 km na stację paliw, bo tam jest ropa 5 gr taniej...
Jeżeli co pół roku wymienia się żarówki w samochodzie to trzeba przyjrzeć się instalacji elektrycznej ja kupuję Navra czy jakoś tak i wymieniam dla świętego spokoju co dwa lata nawet jak świeci nadal.
H7 to najtańsze żarówki -ja mam na sklepie philipsy oryginalne z oferty aso KIA za 20zł sztuka, wiec tu oszczędności nie widzę. Juz prędzej będzie oszczednośc na odbłyśnikach, ale czy to uzasadnia wydatek 500 zł na nowe światła? Poza tym to tez troche smieszne - nie włączać świateł bo sie odbłyśniki zużyją...przecież reflektor pot to jest zaprojektowany, żeby świecic![]()
To jest tak jak z zakładaniem pokrowców na siedzenia. Założę na zayebiście wyglądające siedzenie brzydki pokrowiec, żeby się materiał nie zużył, żeby za 5 lat przyszły właściciel miał czysto![]()
Moje zdanie jest takie, że średnio opłacalne jest wypalanie ksenonów ( żarnik, odbłyśnik, przetwornica) w letni upalny dzień +25 stopni, dlatego zakładam dzienne. Większość czasu jeżdżę w dzień, także po co mam zużywać podzespoły oświetlenia, kiedy przejrzystość powietrza jest bardzo dobra, później przyjdzie jechać mi w nocy i nie będę nic widział bo wszystko będę miał wypalone.. o mniejszym zużyciu paliwa, alternatora, akumulatora, i reszty oświetlenia (zegary na przykład) już nie wspominam. Założenie świateł dzienny w moim wypadku to koszt 100 zł. Wiadomo każdy robi co chce z swoim autem i każdy ma swoje zdanie, natomiast najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby swoimi przeróbkami nie uprzykrzać życia innym kierowcomPozdrawiam
![]()
Nieprawda. Bo są np ringi z Ali za 30zl które dają równo. Kilka postów wyżej filmik z takimi na moim aucie
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka