Coś tam sie redaktorowi pomyliło, w DNA niema zmiany charakterystyki zawieszenia. Toc że alfa nie brzmi jak alfa to pieprzone normy spalinAle znalazłem już nowy wydech do mojej QV
http://www.ragazzon.it/
Ostatnio edytowane przez lechtak ; 04-11-2010 o 19:19
Ale to zupełnie inny typ instalacji. Za chiny nie podejdzie. Trzeba to zrobić od podstaw i oprogramować tak aby oszukiwało bodykomputer. W skrócie mówiąc ma udawać że co pewien "nauczony" czas następuje niestabilne wychylenie wajchy a jednocześnie przy ustawieniu np ciągłym przekazać parametr na wejście body bez zmian samemu odpowiednio na ten parametr reagując. Gdyby umieć dobrać się do softu bodycompa wystarczyłoby kilka linijek kodu i nawet jednego dodatkowego drucika ale inżynierowie fiata uznali że tak jest OK co mi osobiście przeszkadza.
I tak samo dowolnie można by komponowac tryby DNA. Nawiasem mówiąc taki rodzaj body compa w nieco innej odmianie występuje w grande punto. Ma nawet wejścia "Driving program" 1,2,3 tam nie wykorzystane tutaj działające jako DNA.
---------- Post dodany o godzinie 19:57 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:53 ----------
A szkoda bo obiecywali to już w mito (w bagażniku jest nawet miejsce na centralkę sterującą). W oplu dopłata do flex drive kosztuje ok 3000 a w alfie ktoś powiedział że taki układ (amor bez elektrozaworu i sterowania ale za to z wewnętrzną sprężyną) kosztuje 20% a daje 80% efektu
Ostatnio edytowane przez metan ; 04-11-2010 o 20:31
Jak byłem mały wystarczyło wydrukować cos na igłowej drukarce i ludzie w to wierzyli jak w świetość. Robiłem to dla jaj.
Dziś wystarczy że ktoś jest "redaktorem" i ma jakieś swoje preferencje i tak samo jak inni świadomie lub nie podlega stereotypom. I on coś napisze dla pieniędzy i ludzie (ci głupsi) w to bezkrytycznie wierzą i powtarzają jak mantrę. Potrafią kupować pół godziny kilo mięsa ale samochód kupują bez jazdy próbnej na podstawie opinii z gazety. Nie bronię AR bo ma pewne wady ale ludzie zbyt wiele po niej oczekują. np. jest OK że Audi za 100 tys ma elementy z VW ale nie OK że AR za 3/4 tego ma części z fiata. Marudzą że nie ma w środku tego co w starszych alfach (tak samo w TV) a jakby było to by narzekali że jest po staremu. Tekst że o elektrohydraulicznym sterowaniu "wentyli zaworów"mówi wszystko o poziomie tekstu. Nie wiem też co więcej oferuje A3 i BMW1 w podstawowych wersjach. Mimo że przychylny to takie artykuły to ewidentne śmieci bo na siłe próbują być obiektywne ale bez znajomości tematu i powielają stare teksty.
Ostatnio edytowane przez metan ; 04-11-2010 o 21:54
Dzisiaj wreszcie zobaczyłem na ulicy czerwoną Giuliettę (w salonie tylko białe i czarne).
Zawróciłem, zaparkowałem i pooglądałem sobie. W kolorze jedynie słusznym zrobiła na mnie wrażenie.
Dzisiaj byłem na zakupach we Wrocławiu w Pasażu Grunwaldzkim i jest tam wystawiona biała Giulietta z ADF Auto i bardzo przyciąga uwagę. Co chwilę każdy się zatrzymywał i ją podziwiałSłyszałem te zachwyty "piękna" "ładna" itd.
![]()
W czwartek zajrzalem do Viamotu w Krakowie i obejrzalem dokladnie Julke oraz 159, ktorej w srodku nie mialem przyjemnosci widziec wczesniej.
Moje wnioski sa takie, ze Giulietta na zywo wyglada o wiele lepiej niz na zdjeciach / filmach. W rzeczywistosci, sprawia wrazenie o wiele wiekszego i "zadziornego" samochodu. Absolutnie nie wadzi muminowaty przod. Powiem wrecz, ze pasuje i – moim zdaniem – jest gustowny, wystarczajaco agresywny (no 159 to to nie jest) i nowoczesny. Naprawde dobra robota projektantow Alfy.
Zaskoczeniem byl dla mnie srodek. Prezentowana wersja to bogato doposazona Distinctive wraz z pakietem Sport oraz wisniowa skora (ohhh).
Rewelacyjne zegary, interesujace przelaczniki oraz fajna dzwigienka DNA, szczotkowane aluminium (solidnie sie prezentuje) i krzywizna deski, ktora sprawia, ze kokpit optycznie wydaje sie byc bardziej przestronny robia swietne wrazenie.
Negatywna niespodzianke sprawila swoim wnetrzem 159, ktorej niektore elementy sprawialy liche wrazenie. Przyciski do opuszczania szyb i manetki tempomatu, swiatel, kierunkow wygladaja jakby ktos je wyciagnal z auta o kilka klas nizszych. Ale nie o tym...
Generalnie, Julka jest bardzo ciekawym autem i szczerze zazdroszcze posiadaczom. Swoja droga, na odbior oczekiwala wisniowa Giulietta QV z boska tapicerka materialowo skorzana przeszywana czerwona nicia pod kolor nadwozia. Swietna.