A moja historia z ... podtekstem
Co prawda ja ze swoim jtd miałem dziś pierwszy tej zimy problem. Nie odpalił od razu i musiałem podładować akumulator. Ale jest usprawiedliwienie - autko stoi na powietrzu, aż mi go szkoda nieraz, bo zmrożone i brudne jest niesamowicie, akumulator naprawdę średni i ...wstyd się przyznać ale mam też niesprawne świece żarowe - ile? - nie wiem, świeci kontrolka ale jeszcze nie sprawdzałem dokładnie. Ale zapalił!
Natomiast, szwagier, piewca germańskiej technologii, szukający właśnie jakiegoś passata - igiełki, musiał skapitulować!Zarówno Cordoba jak i Polo jego żony odmówiły posłuszeństwa. I to benzyniaki! Pewnie bardziej to świadczy o kulturze technicznej szwagra (muszę przyznać, że niskiej) ale to ile mam teraz z niego ubawu to moje
![]()