Napisał
Fox-
To też zależy od silnika, możliwości finansowych, jakości oleju, gdzie/jak jeździsz.
Przyjmijmy docelowo zalecenie producenta 10 tysięcy km. Na jakość/stan oleju wpływa czas oraz praca, niezależnie od tego jak mało przejedziesz km postaraj się wymienić olej minimum raz na 2 lata (24 miesiące), maksymalny okres 2.5 roku (30 miesięcy) jeśli jesteś w stanie i umiesz ocenić jakość oleju. To tylko przy niskim przebiegu średnio poniżej 4 tysięcy rocznie.
A tak jeśli chodzi o obliczenia które mogą pomóc na poziomie indywidualnym to proponuję przyjąć że nowy olej ma sprawność/stan 100, jeden miesiąc niezależnie od przebiegu to utrata 2 sprawności/stanu oleju, 1 tysiąc km to utrata 5 sprawności/stanu oleju, przyjmijmy że jeśli sprawność/stan oleju osiągnie 0 zalecana jest wymiana. Możesz zastosować dodatkowe zmienne takie jak tryb jazdy, jeśli poruszasz się na bardzo krótkich odcinkach, twój silnik się przegrzewa (jest powyżej optimum), jeździłeś w niskich temperaturach (sroga zima), nie garażowałeś czyli olej silnikowy miał większe skoki i spadki temperatury (wysoka amplituda), masz turbo to możesz nawet przyjąć że na 1 tysiąc km traciłeś 5-8 sprawności/stanu oleju, a jeśli jeździłeś przeważnie na długich odcinkach to możesz przyjąć że utrata sprawności była na poziomie 3-5.
Tak więc jeśli ktoś jeździ sporo, prawdopodobnie jeździ też długie odcinki więc silnik/olej osiąga pewną temperaturę którą utrzymuje przez dłuższy czas, silnik się nie przegrzewa i temperatura pokazuje zawsze wartość optymalną, to może przyjąć że utrata sprawności/stanu oleju na 1 tysiąc km wynosi 3.5, załóżmy że w ciągu 10 miesięcy przejechał 23 tysięcy km co daje utratę sprawności/stanu oleju 77 + 20 więc wkrótce zalecana byłaby wymiana. W Twoim przypadku z tego co pisałeś robisz około 700 km miesięcznie, podejrzewam że jeździsz częściej ale krótsze dystanse i masz mocny silnik więc, silnik/olej szybko się nagrzewa i często studzi plus mocna zima to przyjmij utratę sprawności/stanu oleju średnio 6 na 1 tys km, w ciągu półtora roku zrobiłeś 12 tysięcy km więc wychodzi ci 72 + 36 no więc powienneś wymienić.
Ale załóżmy też taką sytuację że ktoś naprawdę mało jeździ, auto jest garażowane, jeździ po zachodniej/południowej Europie, a jak już robi te kilometry to zazwyczaj tylko średnie i długie trasy, silnik/olej jest w optimum nie przegrzewa się, jazda ergonomiczna więc mniejsze obciążenia zarówno dla temperatury jak też na elementy w silniku to bym przyjął utratę sprawności/stanu oleju na 3.5 na 1 tysiąc km w ciągu 2.5 roku (30 miesięcy) zrobił 10 tys km to wychodzi 35 + 60, wychodzi że wkrótce zalecana byłaby wymiana ale biorąc poprawkę że jednak stan oleju z biegiem czasu coraz szybciej będzie się pogarszał to może założyć że wymiana już zalecana. Tak więc w niektórych wypadkach wymiana oleju raz na 2.5 roku jak najbardziej może być czymś optymalnym.
Sporo jeszcze zależy od oleju silnikowego oraz jego właściwości zużywania się z biegiem czasu oraz właściwości zużywania się w trakcie pracy tak więc jeśli ktoś ma większe doświadczenie czy wiedzę może uwzględnić oba czynniki z osobna. Tak czy inaczej co jakiś czas kontrola nawet taka powierzchowna, optyczna dla niektórych może dostarczyć informacji o stanie oleju silnikowego.