Wszystko było wyłączone...chciałbym tylko sam zdiagnozować, czy to alternator kucnął, czy regulator...A może jakiś kabel...miernik się znajdzie, ale gdzie go wetknąć..
?
Wszystko było wyłączone...chciałbym tylko sam zdiagnozować, czy to alternator kucnął, czy regulator...A może jakiś kabel...miernik się znajdzie, ale gdzie go wetknąć..
?
regulator z mostkiem jest na alternatorze - dziś to takie kombo wszystko w jednym. podobno w regulatorze klęka często jedna z diod w części mostka diodowego, i z tego co mi powiedziano telefonicznie w zakładzie regenerującym alternatory do którego wysyła mój mechanik, to za pierwszym razem u mnie dioda wybuchła i mechanicznie uszkodziła stojan, i jego też trzeba było wymieniać - podobno wszystko było ładnie widać. za drugim razem (po jakiś 6 latach) mniej to było widać, ale regulator do wymiany był, szczotki i też sprzęgiełko już miało dość. do awarii często dopraowadzają jazda z padającym aku - tu akurat za drugim razem mój brat który przejął po mnie JTDMa żałował na nowy aku i męczył się od zeszłej zimy na starym a w kolejnej jak już padł parę razy, to w końcu padł i alternator.
co do pomiarów, musiałbyś się rozeznać jak dostać się do środka alternatora, tak żeby ocenić i zmierzyć wszelkie uzwojenia (ich rezystancje i pomiędzy nimi potwierdzić izolację), do tego wiedzieć gdzie, jaki najlepiej mostek-regulator zamówić, najlepiej mieć możliwość sprawdzić to sobie przed montażem w aucie itp - jak widzisz trochę bez sensu robić to w warunkach amatorskich, tym bardziej żę po pytaniach widać że rozeznania szczególnego nie masz. chyba szkoda czasu, daj zarobić tym co się znają, a w tym czasie zarób na tym co sam robisz, na pewno taniej Cię to tak wyjdzie. a jak Cię temat ciekawi to po prostu zawieź sam do zakładu regenerującego, moze na poczekaniu Ci sprawdzą i zawsze coś podpatrzysz na przyszłość jak będą go rozbierać czy sprawdzać, moze jakieś pytanie zadasz itp.
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy a nie indywidualne który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku - tylko polift z nav ostatnie sztuki i koniec jak się sprzedadzą).
Dziękuję, tak zrobię, oddam do warsztatu...to nie jest robota na moje umiejętności jeszcze raz dzięki za podpowiedź...A wie ktoś może, czy alternator ze 156-ki z tym samym silnikiem podejdzie do 159-ki ,bo znajomy ma dwie takie na części i za bezcen mogę kupić...?
Ktoś, coś...?
a ktoś wie moze czy alternator boscha będzie zamiast denso? różnią się tym że denso ma kabelek wzbudzenia z oczkiem na śrubke a bosch na wtyczke.bosch jest od opli 1.9cdti.podobno owiele wiele wytrzymalsze.drugie pytanie jak mam 100 amper a założe 120 to będzie?
Będzie pod warunkiem, że mocowanie identyczne.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Witam
może i ja się podczepie.
sprawa wygląda następująco: od jakiegoś czasu moja alfa ciężko odpalała, czasem dopiero za trzecim razem. pewnego razu nie odpaliła w ogóle, okazało się że klęknął akumulator. naładowałem go, po kilku dniach zrobiłem pomiary i na włączonym silniku pokazuje napięcie w okolicach 13.5 a przy rozruch spada do ok 10.5. Samochód rano dalej bardzo ciężko odpala ale aku tak jakby ładowało.
Jest to kwestia akumulatora do wymiany czy może gdzieś głębiej leży wina?
Sprawdzałeś akumulator testerem? Tak będzie naprościej.
Zmierz też pobór prądu na postoju.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
mierzyłem. na wyłączonym silniku wskazywało jakies 14 na włączonym spadło do 13 i powoli rosło, natomiast podczas rozruchu wskazywało 10. jestem w tym temacie dość zielony i nie wiem czy trzeba wymienić aku czy szukać przyczyn gdzie indziej. codziennie jezdze do pracy i owszem odpala ale cięzko. dziwne jest ze godzine od naładowania akumulatora na ful juz nie chciała odpalic...
Ostatnio edytowane przez korfanty4 ; 04-07-2017 o 16:52
a kolego magil jak rozwiązac kabelek wzbudzenia? tam jest wtyczka a umnie kabelek z kółeczkiem. mocowanie na 100%pasuje bo to przeciesz silnik jtd.