Tylko uważaj z tą siłą przy dokręcaniu 4 śrub mocujących wahacz do belki, bo jak urwiesz to będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Ja ich nie ciągnę więcej ni 60-70 Nm
Tylko uważaj z tą siłą przy dokręcaniu 4 śrub mocujących wahacz do belki, bo jak urwiesz to będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Ja ich nie ciągnę więcej ni 60-70 Nm
Skoro już przy tych śrubach - macie może namiar na te śruby - bo moje są już do niczego i przy zbliżającej się wymianie chciałbym je wymienić - tak się biedne powyginały, że nie wiem czy w ogóle ich nie uciąć. I przy okazji - ma ktoś wymiary śruby łączącej od góry widełki z amortyzatorem ?
147 powodów do zadowolenia
Dobra jak go teraz włozyć na swoje miejsce?
Mecze sie 2h i zero efektów
Alfa Romeo 147 105km 1.6 16V 2001r.
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._daffodil.html
Podlewaruj sobie półośkę z piastą i tarczą do góry maksymalnie jak sie da, włóż dolny sworzeń i odciągając w stronę na zewnątrz auta spróbuj wcisnąć tylne tuleje na belke.
Jak to nie da rady - to najpierw wahacz tylnymi tulejami włóż na miejsce a później podnoś zwrotnice do góry tak żeby wycelować sworzniem.
Najważniejsze to złapać te dwa punkty, później włożenie widełek to już pikuś![]()
147 powodów do zadowolenia
Ten drugi sposób nie sprawdza się bo jedna tuleja opiera się o skrzynie a jak próbuje podbić to cały wahacz sprezynuje
Alfa Romeo 147 105km 1.6 16V 2001r.
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._daffodil.html
a jakoś pod kątem ?
Ewentualnie odkręć drążek stabilizatora. Podciągniesz go do góry troche i moze jakoś wejdzie.
147 powodów do zadowolenia
Te śruby od wahaczy to chyba tylko w ASO lub sklepie Fiata/Alfy na zamówienie.
Co do śruby mocującej amortyzator w widełkach, to jeśli dobrze pamiętam to są M12, są dość długie - bez łba ok. 8 cm, częściowo bez gwintu, w oryginale łeb na imbus 10 mm.
Wyjęcie takiej śruby to poezja bo zwykle są bardzo zapieczone.
Czasami mi się udaje je wykręcić po podgrzaniu palnikiem, jeśli otwór na imbus w łbie śruby wytrzyma i się nie zetnie, ale zwykle to niestety trzeba brać na warsztat, no i wtedy palnik, kowadło i mocny wybilak.
podniosłem piastę włożyłem tylnie tuleje na swoje miejsce przyłapałem 3 sruby z 4 bo sruba z dłuzszego ramienia nie chce sie wkrecic bo brakuje 1mm ale najgorsze jest to ze widełki od amortyzatora opadły i nie moge ich podnieść
Alfa Romeo 147 105km 1.6 16V 2001r.
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._daffodil.html
Do podniesienia wideł amora potrzebny lewarek.
Czwartą śrubę wkręcisz, jak weźmiesz jakiś mocny pręt zaprzesz o coś i taką dźwignią przesuniesz tuleję na swoje miajsce.
Warto do wycentrowania otworu posłużyć się cienkim zaostrzonym prętem.
Nie da rady widełki podnoszą całą alfe do góry i klinują wahacz
Alfa Romeo 147 105km 1.6 16V 2001r.
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._daffodil.html