Na pewno coś nie tak. Do póki auto się nie nagrzeje to teremostat nie powinien puszczać nic na chłodnicę. Łatwo to sprawdzisz.
Na pewno coś nie tak. Do póki auto się nie nagrzeje to teremostat nie powinien puszczać nic na chłodnicę. Łatwo to sprawdzisz.
Moja cwaniara BY LITROWY 3.0v6SW QTRONIC http://www.youtube.com/watch?v=hJHuK...ature=youtu.be
http://www.forum.alfaholicy.org/nasze_belle/70296-litrowe_ar156sw_2_5v6_q.html
no właśnie , najlepiej zapalic całkiem zimne auto, silnik niech pracuje i kontrolowac reką węże te od nagrzewnicy czy robią sie ciepłe i jednoczesnie wąż na chłodnice. Ten gruby od chłodnicy nie ma prawa ani troche się nagrzewac dopóki na blacie nie bedziesz miał około 90stopni. jesli bedzie Ci wczesniej robił się chociaz troche ciepły, to znaczy ze puszcza termos. W ogóle w tych alfach jak i fiatach termostat to porazka. Przynajmniej w dieslach. Kosztuje kupe kasy, bo wkładu nie da sie wymienic a itak po wymianie potrafi nie działac prawidłowo. Wiem z autopsji. u mnie termostat działał niby ale nie uszczelniał bo spuchła tam taka gumka która uszczelnia grzybek. kupiłem nowy, zmieniłem razem z płynem na borygo zielone, bo myslałem , ze to płyn rozpuscił tą gumke. I zonk. Po kilku dniach to samo. Nowy termos puszcza. po wyjeciu okazało sie to samo. ta gumka spuchła i się zawinęła. wkurzyłem się wtedy i zrobiłem patent za 18 zł z termostatem od renault, wcisnełem go w weza zaraz za termostatem i od tamtej pory ok. 1.5 roku zapomniałem o wszelkich problemach z termostatem. silnik po kilku km łapie na blacie 90stopni i wskazówka ani drgnie.dobrze, ze i na to znalazł się patent
![]()
Dzięki za podpowiedzi, jutro sprawdzę termostat (temp. rurek) a przy najbliższej okazji wymienię go na nowy.
przedmuchiwałem rozloczylem i bylo slychac jak w zbiorniczku bulgocze i z spryskiwaczow polecialo, ale to bylo do paru psikniec a pozniej znowu cos nie tak. jak sie ociepli trzeba bedze zerknac.
a propo grzania to plyn wymieniony na borygo, grzac grzeje ale jest dosc cieplo +6 trzeba poczekac jak spadnie ponizej 0. a kolor plynu wygladal jak nieswieza woda z akwariu,![]()
Nie wiem, czy to w czymś pomoże, ale w Lancii miałem podobny problem. Zawinił czujnik temperatury silnika. Auto bardzo powoli się rozgrzewało i ogrzewanie sprawnie działało powyżej +5C.
Może się podłączę, bo mam podobny problem, choć silnik mniejszy
Mam do roboty 14km. Bardzo często jak jadę spokojnie tj 60-80km/h bez większych zatrzymań, a temperatura jest poniżej zera, wskazówka teperatury nawet nie drgnie lub tylko nieznacznie się podniesie. W aucie letnie (a o ciepłym zapomnij) powietrze zaczyna lecieć po około 4-8km, zależy od temp na zewnątrz. Robiłem kilka dni temu test na postoju i po kilkunastu minutach auto osiąga 90 stopni na zegarze. Dziś odpaliłem zimny silnik i po dwóch-trzech minutach zacząłem macać chłodnicę i główny przewód od termostatu do niej podłączony - były letnie. Promieniowanie cieplne od silnika raczej wykluczam.
Czyli termostat przepuszcza i muszę go wymienić? Czy może być problem z czujnikiem temperatury?
Wychodzi na to że raczej tak
Jeśli pomogłem - kliknij na gwiazdkę.
Problem rozwiązany. Kupiłem nowy termostat w ASO, cena trochę podskoczyła bo skasowali 225 zł. Teraz najlepsza część programu, odkręcam stary termostat , wyciągam patrzę i oczom swym nie wierzę - brak wkładuCzuję się jak moto-archeolog, który prowadząc wykopaliska odnajduje coraz to ciekawsze pokłady drutu i napraw na tytytki pozostawionych przez przodków.