Koledzy zamiast straszyć alfa 156 TS lepiej doradzić na co zwrócić uwagę przy kupnie 156...ja kupiłem 4 lata temu i smigam aż miło. .jedyne co robiłem to zawieszenie dzięki naszym super drogom, ,,no i sondę lambda wymieniłem, ,rozrząd oczywiście po zakupie ale nie od razu. Auto jeździ na gazie 8 lat. Obrotów jej nie żałuję. O auto dbać należy to i będzie służyło. Są tacy co wszystko zajeżdżą :-)
Polecam ci kolego zakup wersji po FL, z roczników 2004 lub 2005, z silnikiem 1.9, 140 albo 150 KM.
Auta dużo lepiej wykonane niż wersje przedliftowe a silniki jtd są bardzo dobre, TS wysiada.
A dlaczego mamy go nie straszyć teesem?Napisał trebron
Skoro masz paździerza cztery lata to sam możesz napisać na co zwrócić uwagę. W skrócie to należy uważać żeby przypadkiem nie kupić 156 z teesem!
Ehhhh... Niektórzy to wszystko zajeżdżą!
Omron8 nie jeden właściciel jakiegokolwiek pojazdu w tym kraju chciałby samochód w takim stanie jak mój wg Ciebie pazdzierz:-) A jeżeli wg Ciebie najlepsza radą jest po prostu nie kupowanie 156 z ts to nie powinieneś jeździć żadnym samochodem bo statystycznie każdy pieprzy się prawie tak samo często
[emoji6]
Kpisz sobie chyba
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem