Weź poprawkę na to że:
- jest to bardzo duże forum, mnóstwo aut, mnóstwo porad, mnóstwo przypadków, ogrom wiedzy
- sam będąc czytelnikiem forum chłonę wiedzę jaka jest tu zgromadzona, każdy model jest tu właściwie prześwietlony na wylot, z marszu większość członków forum wyśpiewa Ci typowe bolączki każdego modelu AR. Bolączki, które trapią również inne auta. Tyle że... prawdopodobnie nigdzie nie jest to tak zgromadzone i podane jak na tacy. Nie korzystam z innych forów, czytam z zaciekawieniem tylko to i z ręką na sercu przyznam, że nie mając absolutnie nic wspólnego z mechaniką i inżynierią jestem "znawcą na swój sposób" bolączek każdego z modeli. Bolączek o których będę wiedział, gdy zmienię dotychczasową Lagunę o której nie dam złego słowa powiedzieć. A przecież jest to koszmarny syfsyf o który dbam, nie boję się kupić oryginalnych części do zawieszenie, auto które oddaję raz w roku do mechaniora (sam nie zmieniam nawet filtrów) i utrzymane jest w świetnym stanie. Głównie dlatego też zmiana auta jest przezemnie odkładana w czasie, bo to jeździ, nie psuje się i ufam że dojadę wszędzie.
- pakiet startowy, który jest tu na forum popularny: EGR, DPF, skrzynia jedynie w 1,9jtdm, więc uderzaj np. w 2,0 jtdm. To nie majątek, uwierz![]()
Będąc pedantyczny, lewy w zakresie mechaniki i świadomie kierując się oczami (wyposażenie, wygląd i wygoda w niskiej cenie), prawie 5 lat temu kupując Lagunę dołożyłem w pierwszym roku równowartość zakupu samochodu (nowe turbo, zawieszenie kompletne, sprzęgło, dwa komplety opon, drugi komplet felg), aby doprowadzić je do "prawie nowości" od tego czasu zero problemów. zero. a przecież mam 13letnią królową lawet! Zero problemów, nie licząc zerwanej linki szyby, spalonych xenonów i przerysowanego boku na parkingu. Więc jak to do cholery jest z tymi mitami o autach?
moim zdaniem- dużo tematów na forum = dużo przypadków. Jeśli na takim forum Volvo masz np. 10x(?) mniej członków i tematów, to i usterek/ porad czy prowadzonych tematów wraz z opisem napraw i kosztami usterek będzie mniej. A czy to oznacza że te auta się mniej psują?
Jak dbasz tak masz, ogarnięty mechanik i nagle posiadanie nawet królowej lawet nie jest problemem, żeby jechać na wakacje na drugi koniec europy. Posiadanie auta to również serwisownie auta! Każdego używanego auta. Tutaj o bolączkach 159 się dowiedziałeś. Pozostałe rzeczy są nie częstsze niż u konkurencji, a często to konkurencja się sypie gorzej na innych płaszczyznach. Oszczędzasz na aucie= auto się odwdzięczy i stanie na drodze. Poczytaj o 159 i przejedź się nią.
Następnie przestudiuj forum/ fora Volvo i przejedz się. Poszukaj/ popytaj. Choć przypuszczam, że tak dużej porcji informacji jak tu niestety nie znajdziesz.