No niestety trzeba walczyć o swoje, bo ich interesuje tylko, żeby sprzedać samochód, a potem sam się martw.
Ostatni news: na hamowni przyfabrycznej w Bielsku wyszło im 10 KM za mało i teraz nie wiedza co robić.Wcale mi ich nie żal.
Jakbym sam nie zadzwonił, to by pewnie sami mnie nie poinformowali.