Akurat w Stelvio nie ma aktualizacji akumulatora - na szczęście. W vagu podaje się nawet nr seryjny akumulatora do systemu(?!).
Jeśli wymienia się na taki sam nie ma żadnego problemu, tylko na czas wymiany podać zasilanie do systemu z innego źródła, jeśli nie to tylko adaptacja kierownicy jak tu koledzy napisali. Wyzerują się tylko liczniki przebiegu okresowego.
Właśnie w tym tygodniu wymieniłem po 7 latach - tak , tyle wytrzymał fabryczny akumulator - nie dawał się już ładować powyżej 12,38V i nie było już grzania szyby. Dałem - dla ciekawych - Moll EFB start stop 96 Ah za tylko 1200 zł, wymiana osobiście, w serwisie skasowałem błędy ze skoku napięcia w trakcie wymiany - widoczne tylko w pamięci body nie w postaci jakiegoś failura - tych brak. I na tym może polegać „aktualizacja” akumulatora. Nie każdy serwis ma dostęp do bramki serwisowej Alfy więc większość nie ma nawet jak mają nie „chiński” komputer diagnostyczny. Mój ma dostęp (nie ASO).
Potwierdzam - słaby akumulator = choinka.