Koledzy, odświeżę temat.
Moje objawy to duszny, wilgotny zapach z nawiewów, po jakimś czasie zaczynają lekko też parować szyby. Filtr pyłkowy był zmieniany, wilgoć czuć kiedy włączony jest nawiew bez klimatyzacji. Jak włączam klimę, powietrze jest lekkie i świeże, ale po jej wyłączeniu - czuć wilgoć. Aktualnie nie jest to problem, jeżdżę cały czas z klimą, ale jak przyjdzie zima, będzie gorzej. Macie jakieś podejrzenia co może być przyczyną?
Zimą jeździsz z wyłączoną klimatyzacją? Jakiś konkretny powód?Napisał SimonV
AR 159 mam od dwóch miesięcy więc nie wiem jak jest w tym modelu, ale w AR 147 jak były duże mrozy to klima nie włączała się. Generalnie prosta sprawa, że gdyby klima działała w ujemnych temperaturach to byłby to i dobry sposób na osuszenie powietrza z wilgoci której zimą jest więcej i lepszy sposób na szybkie zagrzanie wnętrza.
bo nie dziala ponizej okreslonej :-)
w gt itp bylo to chyba 3 stopnie o ile pamietam
w 59 nie wiem ile stopni jest min do dzialania klimy
O faktycznie. Instrukcja mówi, że kompresor poniżej -1 nie będzie działać.
Bo niby jak ma kompresor sprężać, gdy po stronie cieplej układu jest niższa temperatura, niż po stronie zimnej.. Ale czynnik powinien krążyć, by układ był smarowany.
pzdr,tadzikpl
Też mi się tak wydaje, zresztą instrukcja zaleca nie wyłączać tylko pozostawić pracę najlepiej na automacie.
Właśnie o to mi chodzi, że zostawiamy wszystko włączone na zimę. Tylko myślałem, że nadal osusza, ale okazuje się, że nie.
No przy temp niższej niż -1 nie osusza, bo sprężarka nie działa. Wtedy trzeba pilnować, żeby wyłączyć recyrkulację.
Forumowicze mam pytanie jak najlepiej ustawić panel w zimie? W trybie auto + wł klimatyzacja przy 4 osobach niestety para na szybach robi się mi momentalnie. Eksperymentowałem z różnymi konfiguracjami klimatyzacji, obiegu zamkniętego, trybu auto, i nawiewów ale przy większej ilości osób paruje zawsze. W takich chwilach włączam odparowanie ale momentalnie jest b. gorąco w samochodzie.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
