Naklejki jak dla mnie dodają troche sportowego sznytu, zwłaszcza jeżeli auto jest podłubane.
Ja raczej mam wizerunek, alfisty-kapelusznika który ledwo się po drodze toczy i każdy zakręt przejeżdzna na hamulcu i wciśniętym sprzęgle.
Myślę, że chętny na takie naklejki może mieć dużo więcej Cuore Sportivo niż przeciętny "alfista". Jeżeli w taki sposób chce to dodatkowo podkreślić to nie widzę w tym niczego złego.
Co do zabierania DR to w teorii powinni zabierać. W praktyce jednak jeszcze się z tym nie spotkałem. Za to zastanowiłbym się czy napewno chcesz mieć tam te naklejki bo naprawdę*mogą być irytujące.
W dużej ilości przypadków to jest lista życzeń, a nie płac
http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi
chyba nie trzeba miec auta zeby kochac marke?
ktos moze np.kochac AR ale np.jezdzi polonezem bo nie stac go na AR
i co nie moze pisac o milosci do marki bo nie jezdzi alfa??
tym tokiem myslenia malo kto moze kochac ferrari bo malo kto nim jezdzi
na forum czasem widze wpisy ze ktos jezdzi np.fiatem ale marzy o alfie
gdzie kucharek szesc tam jest co poklepac| jeszcze tu wroce | jezdze alfa bo mnie stac;P
Witam ponownie. Nie chcę na siłę naklejać jak ma to być niezgodne z prawem. A po drugie, wiochą jest dla mnie naklejanie na samochodzie naklejek typu NOS czy Greddy jak w ogóle tam nie ma takich części. Ja chciałem nakleić 4-5 naklejek marek, których produkty są w moim aucie. Myślałem o JVC, NGK, Hella, Ulter i Zender. Nie jestem wsiokiem. Nie preferuje stylu na pług albo samochodów ze skrzydłami od Air Force One. Mój samochód jest praktycznie seryjny. Posiadam tylko spoiler Zendera i alusy Borbet. Tyle.