Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 24 z 24

Temat: [156] Jak podnieśc moc w V6

  1. #21
    Użytkownik Romeo Avatar -BamBosZek-
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Auto
    156 3.0 24v
    Postów
    2,281

    Domyślnie

    Cytat Napisał h0se166 Zobacz post
    głupoty gadacie o kosztach. Kompletny dolot od 3.0 24V z alfy 166 moge oddac za około 500zł, do tego ruszasz troche tłumikiem tzn wyrzuć mu coś np. katalizator i jeden wydech. Wtedy już powinny być zauważalne osiagi. A za kolektory wydechowe sie można brać ale nie na tym etapie. Jakbyś zmieniał wałki, wtryski, mape to wtedy możesz pomyśleć o zastosowaniu większego kolektora wydechowego bo tylko wtedy będzie on miał co robić. I wyspawanie takiego kolektora to wcale nie jest wielki koszt ponieważ jest to kolektror zwykłęj Vki a nie silnika turbo gdzie musi być zachowanych wiecej zasad. Ale po co mam to tłumaczyć skoro nikt takich dalekich modyfikacji nie planuje.

    lol to przejedz sie do firmy ktora robi uklady wydechowe od kolektora po sam tyl i zobaczymy kto glupoty gada... a nastepnym razem cytuj jak chcesz komus udowodnic niewiedze, pozatym wywalenie kata i tlumika nie da Ci 30 koni bo mozesz nawet na tym stracic ... pozdro

  2. #22
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Łódzkie
    Auto
    Miałem ze 40 różnych alf romeo.
    Postów
    710

    Domyślnie

    Zgadzam sie że konkretny wydech odpowiednio dużo kosztuje. Przeczytałem sobie temacik od początku do końca i stwierdziłem że chodzi o nie wielkie koszta podniesienia mocy dlatego też żadne firmy od wydechu nie wchodzą w gre bo koszta są z kosmosu a ze standardowego 2.5V6 samym wydechem za dużo się nie zdziała więc po co wydawać na to kase, Po drugie nie pisałem nic o żadnych 30koniach. mówimy o mocy w granicach 5-10koni z samego wydechu. Alfy romeo 164 z silnikami turbo wychodziły w różnych latach produkcji, te wczesniejsze różniły się tylko luźniejszym wydechem-brakiem katalizatora i moc była większa bodajże o 15koni, sprawdz jak nie wierzysz. Jeżeli chodzi o katalizator to jeżeli jest jedna sonda(w 166 są 2) to jego wycinka nie zaszkodzi. W silnikach turbo pusty wydech głównie może doprowadzić do szybszej śmierci turbiny natomiast w wolnossaku wycinka kata nic nie pogorszy. Po prostu zostawiasz sonde albo wstawiasz w zamian jej odpowiedni opornik, jeżeli ją odepniesz to też nic złego się nie stanie pod warunkiem że mapa paliwa która kształtuje sie względem danych z różnych czujników np. sondy lambdy była budowana włąściwie w skrócie chodzi o to że mozesz odpiąc sonde ale musiała wcześniej pracować własciwie. Wiec tylko "głupie" usunięcie katalizatora może zmniejszyć moc. Co do ruszania reszty wydechu to każde oswobodzenie spalin działa w silniku wolnossącym. Działanie to jest różne zależne od rozmachu czystek układu wydechowego. Całkowite odetkanie wydechu grozi nie korzystną zmianą momentów obrotowych dlatego opisałem tani sposób czyli usuniecie jednego kata i tłumika co według mnie jest kompromisem który powinien coś dać ale przez sam wydech dużo konikó ci nie przyjdzie dlatego trzeba równiez ryszyc dolot. potem można pobawic się w mapkę, wtryski i wałki . Nie wiem czy kojarzysz kolesia z ritmo4x4 ściagającego się na 1/4mili. Koleś robił wszystko po kosztach a inny znajomy robił Q4 w specjalistycznym warsztacie tuningowym i ritmo zbiera nagrody a Q4 siedzi w warsztacie bo non stop coś nawala dlatego nie zawsze trzeba przepłacać. Jeżeli jednak zdecydował bym się na konkretny wydech to idę do sąsiada spawacza i zlecam mu wyspawanie wydechu zgodne z zasadami które można wyczytać w lekturze którą podaje w linku poniżej, jeżeli macie czas to warto poczytać, i nie muszę przepłacać i dawać zarobić ogromne pieniądze warsztatom o których piszesz powyżej a wszelkie zasady i "wyliczenia" będą w porządku a koszta śmiesznie niskie. http://grabowski.com.pl/uklady_wydec...C4%99trzna_rur
    Ostatnio edytowane przez h0se166 ; 01-02-2010 o 19:18

  3. #23
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR 164 & AR 166
    Postów
    465

    Domyślnie

    Do 3.0 można zainstalować wałki od gta, powinny dać ok 10kM. Tylko nie wiem jak z kosztami wałków w serwisie.
    W sieci znalazłem coś takiego: http://goods.us.marketgid.com/goods/614/76697/
    Moje Alfy
    AR 166 Sportronic LPG, 2.5 24v
    AR 166 3.0 Sportronic
    AR 166 Manual 3.0 => swap r5 q4
    AR 164 3.0 24v, Q2, Motronic ME 2.1, ABS+EBD, 6speed
    Gtv_Spider 2.0=> swap 3.0 24v

    Oraz
    Delta III 1.75 k04
    Espace IV 3.5

  4. #24
    Neilik
    Gość

    Domyślnie

    ;] Ja tam polecam swapik ;] tanio i pewnie ;] no i kucy na oko w tej chwili to ze 40 więcej ;] Niebawem hamownia. Zrobiłem narazie ok 500 km na silniku 3.0 po swapie. Warunki pogodowe średnio pozwalają na wykorzystanie możliwości. Dlaczgo tanio ? bo silnik od 2.5 wystawisz i pchniesz (sprzedaj nawet za 1000 zł to masz i tak sporo kaski spowrotem). 3.0 kupujesz bez osprzętu (blok, listwy kolektora dolotowego, barany, wtryski conajmniej 224cc najlepiej 249cc - jesli masz silnik 3.0 z dwoma katami na wylotowych to bedziesz miał w nim wtryski 224cc, jesli masz silnik 3.0 bez katów za wylotami to masz wtryski 249cc). Sam silnik nie ma znaczenia jaki wezmiesz. ja kupilem silnik za 1900. robocizna to juz moja slodka tajemnica no ale biorą w granicach 1000-1500 ważna rzecz - przy swapie na 3.0 trzeba bawić się w odpinanie kół z wałków rozrządu od strony chłodnicy... niestety trzeba zmienić łapę górną silnika. Za to moga policzyc wiecej (bo jest tu więcej roboty niz nawet przy zmianie wymianie rolek paska i napinacza) ewentualnie bo zeby dobrze zablokowac walki trzeba miec blokady walków które tez kosztuja a nie kazdy mechanik je ma;]

    Mimo wszystko. jesli masz ok 3000-3500 - SWAP !!!

    Niedlugo zamieszcze dokladny kosztorys swapa, filmiki i foty.

    Pozdrawiam.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory