Że niby turbina ma brać olej to mnie nie przekonuje na przykładzie swoich doświadczeń.
Użytkuję od trzech lat Saaba 9000 T '94 z tą samą turbiną i nic nie dolewam, 250 000 przebiegu.
Otwieranie maski co 2000/2-3tygodni.. pewnie można się przyzwyczaić, choć ogólny przegląd z czyszczeniem komory mam zwyczaj robić wiosną i drugi jesienią, za to wożenie butelki oleju w bagażniku już nie jest trendy.
A może wam cieknie gdzieś olej po silniku a tu zaraz że bierze. Bo turbina to tylko padająca przepuszcza, Garrety są bardzo dobre poza tym turbina tylko korzysta z oleju do łożyskowania i nic do spalania raczej nie ma.