Nikt się nie zapiera że śruby powinny być takie jak w orginale ale na jednym wałku jest ich chyba 6lub8 ,kolega wymienił dwie i tak jak napisał szybcie zniszczy się gwint w aluminium niż sama śruba ( praktyka to pokazała )Napisał piotriix
Nikt się nie zapiera że śruby powinny być takie jak w orginale ale na jednym wałku jest ich chyba 6lub8 ,kolega wymienił dwie i tak jak napisał szybcie zniszczy się gwint w aluminium niż sama śruba ( praktyka to pokazała )Napisał piotriix
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
O twardość śrub bym się nie martwił bo w układzie rozrządu nie ma nie wiadomo jak wielkich sił i napewno ósemek 5.8 nie urwie! Istotne jest tylko to czy te śruby są samohamowne (drobnozwojne) bo jeśli nie to napewno się będą same wykręcać wskutek drgań. a wtedy może być nieciekawie.
No jeszcze jedna ważna kwestia - jeśli nie masz pewności czy robisz coś poprawnie to zleć to komuś kto tak zrobi - no chyba że lubisz uczyć się na błędach i stać cię na nie o wtedy jak najbardziej jestem za eksperymentowaniem
pozdrawiam i życze sukcesów!
to tak nie do konca co piszesz, bo np koło pasowe do koła zebatego rozrzadu tez jest na sruby o normalnym gwincie przykręcone a przeciez tam to dopiero są drgania i nic sie nie odkreca jakos...Napisał klimekkk
Zmień te śruby na 8.8 i po temacie. To najtańsze i najrozsądniejsze rozwiązanie w tym momencie.Napisał tomkap
Pozwolę sobie troche odgrzać temat, ale myślę, że to ważne.
Śruby mocujące koło rozrządu wałka ssącego do wariatora powinny być dodatkowo zabezpieczone przed samoistnym odkręceniem się specjalnym preparatem do połączeń rozłącznych. W sklepach dostępne są różne preparaty - koszt w granicach 15-25.
Witaj
klasa śrub muwi o odporności na SCINANIE 8,8 ZRYWANIE 10,9 i wyżej
pozdro
panowie, nie przeskoczymy konstruktorów w tym temacie. Partyzantki w głowicy udowodniły mi , że wcześniej czy później wałki ci będą żyć własnym życiem. Daj przynajmniej taką samą wartość śrub (jak w M6) jak już przegwintowałeś z M6 na M8 chociaż moim zdaniem nie była to do końca właściwa decyzja (podpory nie były rozwiercane?). Miej nadzieję, że nie będziesz gubił ciśnienia oleju i śruby się nie rozciągną jak guma po 5 tyś km (stąd wymóg wytrzymałościowy). Jedno pociągnie drugie a na M10 pewnie już i sumienia i "mięsa" nie starczy w głowicy i podporach.
PawełQV
AR 164'91 QV