ponoć oryginalne (takie jaki montują w servisie alfy) maja dodatkową tulejke czy coś takiego przez co wydłuża się użytkowanie. tu masz oryginał, TRW, ostatnio brałem i wszyscy polecają:
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-14...238236099.html
ponoć oryginalne (takie jaki montują w servisie alfy) maja dodatkową tulejke czy coś takiego przez co wydłuża się użytkowanie. tu masz oryginał, TRW, ostatnio brałem i wszyscy polecają:
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-14...238236099.html
Ostatnio edytowane przez 100P ; 10-10-2010 o 21:55
Czy kolega puotek sprzedaje tez na Ale-drogo??
wracając do tematu zakupiłem do GT wahacze dolne zawieszenia przedniego TRW o oznaczeniach JTC104 i JTC105. stare od czasu do czasu troche skrzypią i mnie to wkurzaczas je wymienić. koszt 2 szt. 672zł. z przesyłką
http://moto.allegro.pl/oryginalny-wa...529016839.html
Ostatnio edytowane przez 100P ; 29-03-2011 o 14:30
BEZ SERCA, BYLI BYŚMY JEDYNIE MASZYNAMI..................
moje wahacze górne TRW wytrzymały 25 tys i oczywiście na górnym mocowaniu poszły. Dzwoniłem do serwisu alfy w Poznaniu o wymiane i koszty. Wahacz 280 zł sztuka za wymianę też za oba 280 zł. Do przełknięcia, gwarancja dwa lata lub 40 tys km. A jaki jest "knyf"- po roku przegląd koszt około tysiąca złotych. Tak więc kupiłem orginały nawiasem robione przez TRW ale mają wiecej napisówi założyłem ale trwałość zawieszenia alfy jest pod wszelką krytyką olej rzadziej można wymieniać niż zawieszenie
![]()
śmieszne ale prawdziwe![]()
145 1,7 16V - była
147 1,9 8V - była
GT 1,9 16V - była
156 SW FL 1,9 8V - była
164 3.0 V6 super - była
90 2.5 V6 quadrifoglio oro - jest
159 1,9 16V- jest
Zależy kto może rzadziej olej wymieniać![]()
Zgodnie z tą teorią powinnam wymienić już całe – mam GT ponad dwa lata![]()
i przez 2 lata nie wymieniłaś ani jednego wahacza??![]()
145 1,7 16V - była
147 1,9 8V - była
GT 1,9 16V - była
156 SW FL 1,9 8V - była
164 3.0 V6 super - była
90 2.5 V6 quadrifoglio oro - jest
159 1,9 16V- jest
Oczywiście, że wymieniałam![]()
Dwa lata temu – no prawie dwa, bo w maju – dwa wahacze góra przód, na oryginalne z napisami. Wybiłam jeden wjeżdżając w paskudną dziurę. Niestetyż element wybijalnyZrobiłam na nich jakieś 37 kkm. Oprócz tego przed zimą tuleje wahaczy tył, dół. W zasadzie wahałam się czy te tuleje, czy całe, bo na forum raczej przeważa opinia, że nie ma sensu samych tulei, bo sworznie zaraz się odezwą i koszta są większe. Na razie, po zimie nie są do wymiany. Jak będzie dalej – nie wiem
Zobaczymy. A i gumy stabilizatora przód i tył wymieniałam – u mnie te gumy skrzypiały okropnie, zwłaszcza te z tyłu.
Za to skrzypi mi fotel kierowcy w pewnej pozycji![]()
Dlatego napisałam w innym wątku – o dziwo się trzyma dobrzeNie dokucza mi zbytnio w każdym razie.
PS) A no i ja olej muszę wymieniać max co 10 kkm w trosce o dobre samopoczucie JTSa![]()