30000 to i tak sporo jak na tani zamiennik![]()
30000 to i tak sporo jak na tani zamiennik![]()
Nie piszczą ci te PU, traktowałeś je jakimś smarem?
Witam
Mam pytanko, jako że w najbliższych dniach dotrą do mnie części z Polski planuję wymiane górnych wahaczy oraz piaste lewego przedniego i lewego tylniego koła. Moje pytanie polega czy dam sobie spokojnie z tym rade? Czy wymiana wymaga jakiś specjalistycznych narzędzi? Jakie klucze będę potrzebował ? Jakieś uwagi kogoś kto wymieniał to samemu? Na co zwracać uwagę, albo czy jest jakiś sposób by poszło szybciej itd.
Z góry dzięki
Pozdrawiam
Born to be wild!
Ja będziesz wymieniał piastę przednią to bez prasy będzie ciężko(wymieniasz piastę czy łożysko, bo piasta jest wprasowana w łożysko będzie problem z jej wybiciem a przy wyciskaniu piasty pewnie rozwali się łożysko koła, łożysko też jest dosyć mocno wprasowane w zwrotnicę, tak więc z młotkiem to będzie zabawa na całego).
nie wiem jak z tylną piastą, bo się jeszcze tego nie dotykałem, a wahacze bez problemu wymienisz sam. klucze to oczywiście podstawowe widłowe oczkowe i imbusowe, no i młotek. do odkręcenia nakrętki piasty potrzebujesz nasadowy klucz 36 z troszkę cieńszą ścianką i no i mocny uchwyt do tego klucza najlepiej 3/8 i dobry kawałek rury.
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 05-02-2011 o 10:16
Tak wymianiam cała piaste po padło łożysko, a z tego co wiem łożysko niewymienne samo z siebie jest i dlatego zamówiłem cała piaste. Rozumiem, że jak już sie uda piaste "zbić" to z montażem już nie powinno być problemów ? No niestety nie mam prasy:/
Pamiętasz może jakie dokładnie imbusy będą potrzebne bo o ile wszystkie klucze pozostałe mam to imbusów mam raptem 2 :/
Born to be wild!
coś około 8mm jak będziesz miał łożysko to w komplecie też 4 śruby do niego i właśnie do tego potrzebny jest imbus. piastę z łożyskiem musisz jakoś wybić ze zwrotnicy w tym będziesz miał największy problem.
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 05-02-2011 o 12:10
witam..chciałbym się dowiedzieć czy tulejki i gumki przedniego zawieszenia powymieniam sam od ręki czy potrzebuje jakieś ściągacze i mnóstwo siły..hy? bo chciałbym sobie wymienić samodzielnie..w tylnym zawieszeniu obyło się przy pomocy ślusarza któremu dałem zdjęte wahacze do "zabawy" a z przednimi wahaczami?
a nie lepiej zainwestowac w całe wahacze przednie ? nie są kosmicznie drogie a napewno wyjdzie Ci to na zdrowie bo jakość tulejek jest często tandetna a jak swozen sie posypie to cała robota w pizdu na marne , a jazeli się juz uprzesz to wydaje mi się ze bez prasy się nie obejdzie
alfa romeo jest 159 & 147 była 166 3.0.v6 super!!156jtdx2 147jtd8v