moja miłość doczekała się części miejmy nadzieję że już jutro ją odbiore bo inaczej oszaleje bez niej to już 3 tydzień
moja miłość doczekała się części miejmy nadzieję że już jutro ją odbiore bo inaczej oszaleje bez niej to już 3 tydzień
A ja ze swoja w ogole sie nie rozstaje![]()
Tęsknota za autem - jeśli naprawdę kochałeś swoje auto zawsze będziesz o nim pamiętał ,nawet kiedy już jeździsz innym. Miłości motoryzacyjne nie kończą sie do pierwszego szrotu...
Dla mnie po wieki nieodżałowanym jest mój pierwszy samochód jaki miałem, nie za pierwszeństwo w historii takim pozostał lecz za styl, wygodę, pewną awangardę, technologię jak i za jego niepokorną i krnąbrną duszę - Citroen XM rocznik 90 23 luty, wersja Ambiance - prosto ze Szwecji. Pojechał do nowego właściciela do Łodzi ( kiedy to nie miałem pracy ) potem ślad zaginął.
a co ja mam zrobic jak mam strzaskaną kosc lewej stopi i alfica stoi już od poniedziałku nie przepalana i przegoniona po trasieMam ochote sie przejechac, ale nie umiem... stopa mnie straszliwie nap***a i sprzegła nie wcisne
Bidulka sie mi rozładuje, ale ma roczny aku, wiec powinna wytrzymac
![]()
pociesza mnie ten temat i posty powyżej bo myślałem że tylko ja jestem tak bardzo związany uczuciowo z Alficą
Ale wciąż jestem na rozstaju dróg - Alfa się sypie i jej totalne odnowienie ktore zamierzałem zrobić TOTALNIE sie nie opłaca ;( - za blache z 3-4 tys minimum remont silnika 2-3 tys do tego porzadne malowanie 5 więc 11 jak nic a jak nowe papcie jeszcze to 13..... a wszyscy doradzają - kup inną - i maja racje bo za 1000zł kupie w lepszym stanie do odmalowania tylko ew jakaś kosmetyka.
... TYLKO ŻE TO JUŻ NIE BĘDZIE "MOJA" ALFA... moje pierwsze auto które bezawaryjnie przewiozło mnie przez cała europe, w ktore włożyłem tyle serca, czasu no i kasy mimo krytycznych wypowiedzi i "dobrych rad" znajomych.
więc dylemat: SERCE vs ROZUM (bo nie wiem czy się wyrobie finansowo nawet)
...trudno jest sprzedać rozumem coś co kupowało się sercem
a za Bellą tęskniłem podczas każdej rozłąki warsztatowej ( najdłuzsza 1,5 miesiąca jak poszła elektryka cala) wtedy się czułem jak bez przyrodzenia...) a czasami jak mam gorszy dzień to przed spaniem biore kluczyki i ide posiedzieć w Imolce wczuć się w nią i powiedzieć sobie " kurde.... to jest moja własna ALFA ROMEO"
i od razu jest mi lepiej !
(jeździć wieczorem nie jeżdżę bo zaraz by mi zajeli miejsce parkingowe)
Moje Belle:
Alfa 33 Imola 1.4 BX 1993 ( '08 - '11 )
Alfa 155 Sport 1.8 TS 8v 1995 ( '11 - '12 )
Alfa 164 Super 2.0 TS 8v 1997 ( '12 -'14 )
Alfa 147 1.9 JTD 2003 ('14 - )
Alfa 156 SW 1.9 JTD 115km 2002 ('14 - '16 )
Alfa 156 SW 1.9 JTD 110km 2001 ('16 - '18 )
Alfa 159 SW 1.9 JTD 150 Q-tronic 2010 ('18 - )
Alfa 33 Q4 1992 ('18 - )
ja po 3 miesiącach rozłąki sprzęgła wyczuć nie mogłem i mi gasła przy ruszaniu![]()
1997 Alfa Romeo 155 2.0 16v
2000 Subaru Forester S-Turbo
2002 Opel Zafira OPC
1999 Volvo V70
a ja znów jestem rozczarowany moja ukochana dalej stoi u mechanika jednak i zawory poszły wsiadłem sobie do niej u mechanika i mi łzy peleciały że ją tam musze zostawić cieszko było ja tam tak samą zostawić
ja z moją rozstałem się 7 sierpnia..od tamtej pory stała i czekała na opinię rzeczoznawcy..a od ponad 2 tygodni montowany jest nowy silnik i ciągle coś..:/ już się nie mogę jej doczekać..
![]()