lubie czasem pobrykac na benzynie jak asfalcik czarny sie robirozumiesz.. mam ja dopiero pol roku, nacieszyc sie chce czlowiek
niestety na gazie to nie to samo
lubie czasem pobrykac na benzynie jak asfalcik czarny sie robirozumiesz.. mam ja dopiero pol roku, nacieszyc sie chce czlowiek
niestety na gazie to nie to samo
ok 800pln za ok 1000km hmmm...
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
czy dojeżdżasz Alfą wyłącznie do pracy, do domu, a może po drobne zakupy? Alfa służy mi do codziennej eksploatacji na krótkich jak i na długich trasach miesięcznie około 1200 km robię
- wykorzystujesz samochód również służbowo, jeśli tak to jak intensywnie i do czego? NIE dotyczy
- ile km dziennie pokonujesz Alfą i po jakich drogach? po mieście około 25 km dziennie. drogi jak drogi czasem lepsze czasem gorsze szału nie ma
- ile czasu najdłużej jeździłeś/łaś bezawaryjnie? już pół roku mija jak nic się nie zes.ało
obym tylko nie zapeszył
- ile miesięcznie wydajesz na benzynę i przy jakim silniku? (można pisać gaz) silnik 1.8 T.S gaz - około 400 zł
- czy Auto naprawiasz sam/a czy oddajesz do mechanika oczywiście że sam chory bym był jakbym mechanikowi ją oddał
- jakie największe usterki Ci się zdarzyły i dlaczego? to nie była usterka typu przepalony bezpiecznik ale obrócenie panewki a co się z tym wiąże kapitalny remont silnika
- czy planujesz sprzedać Alfę, jeśli tak to dlaczego? nie planuję sprzedaży skazana na dożywocie no chyba że ktoś sam przyjdzie i powie że chce odkupić ale to jest mało prawdopodobne
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Zacznę tak: uważam, że Alfa to najlepszy interes życia
Bałem się spalania... Codziennie przejeżdzam ok. 5 km do pracy, wieczorem odwieźć/przywieźć dziewczyne plus do sklepu, knajpy i inne... Weekendami jeżdzę do domu rodzinnego (50 km w jedną stronę, przed wyjazdem tankuje zwykle za 50zł, jade, wracam i w baku jeszcze zostajewiec źle nie jest. Staram się (a czesem nie) jeździć ekonomicznie.
Jak do tej pory nie było żadnej (poważnej awarii). No nic się nie dziejeJedyne co ostatnio mi sie przytrafiło to to, że spadł wężyk w układzie wspomagania kierownicy i wywaliło mi płyn. Kwestia założenia i zaciśnięcia nową opaską.
Samochód daje mi ogromną frajdę z jazdy. Zakochałem się już pierwszego dniaTo moja pierwsza alfa ale na pewno nie ostatnia. Chciałbym zamienić na wersję po lifcie.. Chociaż z drugiej strony szkoda takiego egzemplaża. Jeżdżę i cieszę się
![]()
Ostatnio edytowane przez raps88 ; 31-03-2011 o 23:25
-cinas dlaczego obróciło Ci panewki?
Ja za moją Alfę dałem 5600pln ale musiałem włożyć na dzień dobry 2.5-3 tyś- rozrząd, świece, przepływka, sonda, waż gumowy, olej, filtry itp z czego ostatecznie nie jestem zadowolony bo do dziś jest jeszcze coś skopane i nie mam póki co frajdy z jazdy, a przede mną do wymiany klocki i tarcze przód tył i naprawienie spalania i falowania
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
ja tez na dzin dybry wcisnąłem prawie 3,5koła ale dziś śmigam i ok,prawie 28tysi przez 2 lata i ok,coś tam mi zawsze się dzieje ale to pryszcz,/a co mam sobie kupić matiza i udawać uśmiech na twarzy,wole mieć alfe z uśmiechem na twarzy bez udawania /
;D Ja mam moją zaledwie pół roku ale jest ok musiałem wymienić tylko to czego nie zrobił poprzedni właściciel,praktycznie to co naj bardziej cierpi na naszych drogach wahacze górne,łączniki stabilizatora,gumy drązka stabilizatora,i końcówki drążków kierowniczych nie musiałem tego robić ale denerwowały mnie stuki i skrzypienie te części po prostu były z użyte przy okazji wymieniłem olej,rozrząd był robiony nie dawno jakieś 12 tyś km temu,założyłem jeszcze nowy termostat ale to żadna tragedia tym bardziej że auto kupiłem bardzo tanio,zamierzam jeszcze wymienić olej w skrzyni bo pewnie nigdy nie był wymieniany a ja wole zapobiegać niż leczyć tym bardziej że zapobieganie jest tańsze;D Silnik pracuje równo,ładnie idzie i nie bierze ani kropli oleju![]()
zwoli to masz fart kolego, ja się tak wkopałem z Alfą że szok, plus to co wyżej pisałem dochodzi jeszcze przegnita chłodnica, a i sprawdziłem odometer, czyli krokomierz samochodu (+- 5%) i wynosi 218 tyś km, a na zegarach mam 167tyś, czyli kręcony przebieg. Auto kupione w październiku, czyli mam je 5 miesięcy, iść z tym do sprzedającego?
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
A ilu było właścicieli ?bo jeśli np ty jesteś powiedzmy 3 no to ten przed tobą nawet jeśli coś grzebał to może powiedzieć że nic o tym nie wie...
Auto z Niemiec, przywiózł handlarz, niby jestem trzeci patrząc po briefie.
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf