Amortyzatory aktywne

[krawat]

Mam u siebie na przodzie Koni regulowane ręcznie, śrubką od góry, gdyby ktoś rozważał to polecam, ale zapomnijcie o komforcie. nawet w najłagodniejszym ustawieniu są dość twarde, mocniejsze ustawienia to raczej tylko na trasę a nie po dziurawym mieście.

Jeżdże na nich prawie 3 lata i są trwałe, ostatnio na przeglądzie nie wykazały zużycia wogóle.Nie są to kompletne amortyzatory lecz wkłady. Należało wybebeszyć stare i użyć rury z dolnymi mocowaniami do wsunięcia koni.
Robiłem to u gościa kótry zajmuje się regeneracją amorów w krakowie na mogilskiej ,gdyby ktoś potrzebował to polecam.

Czyżby coś w tym stylu??:
# http://shop.alfisti.net/Tuning-Styli...ont::1304.html
# http://shop.alfisti.net/Tuning-Styli...ear::1309.html

Pamiętasz może ile mniej więcej za te amorki zapłaciłeś?
Tu wychodzi coś ponad 700 zł za przód i jeszcze więcej za tył

[E.T.]

Czyżby coś w tym stylu??:
# http://shop.alfisti.net/Tuning-Styli...ont::1304.html
# http://shop.alfisti.net/Tuning-Styli...ear::1309.html
Pamiętasz może ile mniej więcej za te amorki zapłaciłeś?
Tu wychodzi coś ponad 700 zł za przód i jeszcze więcej za tył

Tak, dokładnie takie. Te ceny są w normie z tego co się orientuję, a w porównaniu do regulowanych elektrycznie wręcz atrakcyjne. Mnie udało się kupić komplet na przód za cenę normalnych amorów, akurat gdy coś potrzebowałem to były takie na allegro, nowe oczywiście, także fuksa miałem.
Trochę stresu tylko było czy będą pasować, bo u mnie w aucie ktoś już wymieniał wczesniej oryginalne Boge na Monroe gazowo-olejowe i wystarczyłoby żeby obudowa miała milimetr różnicy w średnicy wewnętrznej no i wkłady by nie weszły, ale na szczęście pasowały idealnie.

EDIT
Ważna informacja, gdyby ktoś się zamierzał pokusić. Wkłady Koni nie pasują do obudowy tych elektrycznych. Czyli aby przesiąść się na nie trzeba kupić zwykłe, mogą być zużyte z demobilu dla samej rury.

[Xofer]

Tylko te regulowane ręcznie to takie rozwiązanie pośrednie, w sumie jak ktoś nie ma wcale regulowanych to z pewnością fajna sprawa ale jak już są w belli regulowane elektrycznie to lepiej robić wszystko aby takowe zostały.

[krawat]

Tylko te regulowane ręcznie to takie rozwiązanie pośrednie, w sumie jak ktoś nie ma wcale regulowanych to z pewnością fajna sprawa ale jak już są w belli regulowane elektrycznie to lepiej robić wszystko aby takowe zostały.

No tylko ja na przykład nie mam wcale A mam zajawkę żeby alfa prowadziła się jak gokart

[Yacek]

No tylko ja na przykład nie mam wcale A mam zajawkę żeby alfa prowadziła się jak gokart

to kup sobie jakies małe sportowe gówienko i będziesz miał gokarta
w limuzynie nie przystoi aby plomby wypadały

[E.T.]

Tylko te regulowane ręcznie to takie rozwiązanie pośrednie, w sumie jak ktoś nie ma wcale regulowanych to z pewnością fajna sprawa ale jak już są w belli regulowane elektrycznie to lepiej robić wszystko aby takowe zostały.

Może nie tyle pośrednie, co o zupełnie innym przeznaczeniu. Używając Koni i dedykowanych sprężyn jestes w stanie zbudować auto na tor, co część posiadaczy 164 za granica czyni. Z resztą nawet instrukcja Koni tak określała ich przeznaczenie. Wtedy faktycznie auto prowadzi się pewno jak gokart.
Amortyzatory elektrycznie regulowane są praktyczniejsze i z tego co wiem w całokształcie mają lepiej dopracowany kompromis między komfortem a sportem. Faktycznie, jeśli masz takie u siebie to wg mnie warto zrobić wszystko żeby ten stan zachować, ale niestety droga to impreza. Pocieszające jest jedynie to że mają opinię bardzo trwałych.