Ja od trochę ponad roku: przepływomierz, przepustnica, krokowiec, sonda lambda, alternator, rozrząd, sprężarka klimy, chłodnica klimy, czujnik wału, czujnik faz, czujnik spalania detonacyjnego golny i górny, regulacja zaworów, przewody, świece, naprawa instalacji elektrycznej ( wszystkie masy itp ), zawieszenie przód i tył, przeguby, naprawa blachy ( demontaż wnętrza tapicerki ), odwiedzenie tapicera ( nowa skóra ), sprzęgło, przekładnia kierownicza, osłony amortyzatorów, katalizator, uszczelka kolektora wydechowego, uszczelki pokrywy zaworów, demontaż instalacji gazowej, kolektor ssący, regeneracja turbo, refektory przód, zawieszenie silnika, uszczelnienie skrzyni, konserwacja okna dachowego, polerowanie lakieru, akumulator, napinacz paska wielostożkowego z rolką + pasek, górne tuleja silnika, zawór regulacji ciśnienia doładowania, nowe alusy z oponami, alu ramki na zegary, kompletny licznik, wyświetlacz klimatyzacji, wymiana centralki alarmu, czujnik temp. silnika, przyciemnienie szyb, xenony...
Narazie tyle, chyba o niczym nie zapomniałem

Ktoś mnie przebije;P W każdym bądź razie to było zamierzane aby przywrócić autu blask
Ajć jednak zapomniałem: nowe listwy chrom, halogen, ramka halogenu, lakierowanie zderzaków na nowo, rozbiórka silnika i sprawdzenie serducha - tu na szczęście wszystko jak narazie ok.