SNOWBOARD w Beskidach

[rYKU]

Ryku co do snowparku, to kiedys Bialka miala lepsze sprzety niz w Zawoji, ale teraz nie wiadomo czy rozkladaja wszystko tym bardziej ze dostali zakaz nasniezania armatkami do konca sezonu. Takze jak nie posypie to Bialka padnie w tym roku.

LOL!!! Jak to zakaz? To mogą im zakazać? hehe, a co świastakom przeszkadza czy jakies inne powody?
Ja wybieram się w stronę białki 1go, ale nie wiem czy zostaniemy tam, bo został rzucony pomysł żeby dostać się do schroniska nr 5 i zjechać po dzikim puchu.

Wyprawa troche ryzykowna bo nie wiadomo ile śniegu jest na górze (jak mało to na dół z decha na plecach, ale w Białce moze ktoś z miejscowych będzie wiedział wiec nie pojdziemy w ciemno) i też niebezpieczna, wiec raczej dal tych co umieją jeździć.

Nie wiem czy nie przyda sie czekan na wszelki wypadek do łapania się na stromiźnie... hmm...

Jakby ktoś reflektowal to dajcie znać. Narazie są 3 osoby (Mam nadzieję że nikt nie wymięknie bez powodu )

[luniuu]

Ja 5 albo 8 stycznia wybieram się do Istebnej, ciężko z innymi terminami bo pracy dużo...

[Krolik]

tutaj cosik pisze o tym http://z-ne.pl/s,docid,50358,narty_w...ezac_tras.html

[rYKU]

tutaj cosik pisze o tym http://z-ne.pl/s,docid,50358,narty_w...ezac_tras.html

Hmm no nieźle.
Rozmawiałem z jakimś gościem na wyciągu i mówił że w Wiśle też chcą zakazać naśnieżania, ale dlatego że ludziom wysychają studnie...
Nie bacząc na to chyba wszędzie naśnieżają. Armaty na Kotelnicy były rozgrzane prawie do czerwoności
Chce się powiedzieć, góral potrafi!

Rozglądałem się tam za snowparkiem ale nie znalazłem Gdzie powinien być? Czyżby nie ustawili jeszcze sprzętu? (zapomniałem zapytać w kasach)

Ogólnie dość płasko. Dobre miejsce dla początkujących.
Czerwona trasa która otworzyli w tym sezonie dość mocno oblegana.

Także dla mnie od rana bez rewelacji. Frajda zaczęła się dopiero wieczorem (poszliśmy tak trzeciego dnia pobytu) kiedy stok był już wyślizgany i zrobiły się fajne muldy-hopki.
Na tej głownej niebieskiej można było rozwijać zawrotną prędkość bo przez środek, pomiędzy muldami szedł pas lodu. Jak ktoś się rozpędził i wpadł na muldy to leciał jak Małysz grzej z lądowaniem heh
Z trasy czerwonej prawie zrobiła się czarna. Nie było tam nikogo oprócz nas

Następnego dnia zaliczyliśmy RusińskiSki. Krótki, ale miał taką zaletę że nie było zupełnie lodu. Tylko puch z naśnieżenia

Ostatni dzień spędziliśmy na Słowacji w Bahledowej Dolinie. Niezła czarna, ale trochę za krótka.

Podjechaliśmy też sprawdzić co się dzieje Łomnicy ale tam ceny jak za Austriacki lodowiec. 33E za karnet całodzienny. Jakby chcieć tam spać i żywić się to zgroza
A najlepsze że najfajniejsze kawałki stoku na samej górze były nieczynne. I za co tu płacić tyle kasy? Szok!

Teraz ciekawostka, bo pewnie nie wszyscy wiedzą.
Wieczorem o 20.00 pojechaliśmy do Białki zrelaksować się i pośmigać do zamknięcia na relaksie. Stanęliśmy pod kasami i czekaliśmy na koleżankę.
Podszedł do nas jakiś gość i odsprzedał wszystkim karnety (swój i swoich znajomych) po 10zł za szt.
Zadowoleni ruszyliśmy do wyciągów. Niestety po godzinie ochroniarze wywalili ze stoku dwóch kolegów z naszej ekipy... Okazało się że Kotelnica zamontowała system SKIDATA, który robi zdjęcie przy każdej bramce i może wychwycić czy użyłeś swojej karty.

Jak widać system jest niedoskonały bo 3 osoby jeździły bez problemu (w ich wypadku okazało się że na ich karnetach jeździły dziewczyny), ale lepiej nie kupować karnetów od ludzi którzy chcą w dobrej wierze niedrogo odsprzedać!

[coachu]

Hej.

Macie jakieś godne polecenia noclegi w Węgierskiej Górce ?