No niestety nie będzie pożaru no ale jeśli tak sądzisz to twoja sprawa
No niestety nie będzie pożaru no ale jeśli tak sądzisz to twoja sprawa
Większość "pipczyków", które przypominają o nie wyłączonych światłach tak mają podłączony minus.Napisał Nazar
Moja Bella
tu macie schemat w jaki sposób podłączyć bez żadnych automatów a żeby się ledy podczas włączenia świateł mijania wyłączały. Jak dalej twierdzisz że ci instalacja będzie się w tym wypadku smażyła to zapoznaj się ze schematem.
opis schematu
Wł 2 to włącznik świateł postojowych. Jeżeli podłączysz światła mijania według schematu to światła dzienne włączą się razem z postojówkami bo przez żarówkę świateł mijania będzie przechodziła masa. Jeżeli załączysz dodatkowo wł 1 (światła mijania) to światła dzienne zgasną bo napięcie na dziennych się wyrówna
Ostatnio edytowane przez ogi27 ; 29-02-2012 o 10:39
hahahahah aż wstyd sie przyznac ,że ja po elektroniku jestem.....Ale jedni chodzili do szkoły z cięzkimi plecakami a drudzy chodzili obok z ładnymi paniami
heheheh coś za coś...Zwracam honor
No więc dokładam tutaj i u siebie w"moja bella" zdjęcia jak to wygląda . Co do podłączenia samego to wpiołem się we wiązke która leci od kabiny ( ten gruby peszel ) na wysokości akumulatora żeby minus wypuścić na aku . Tam miernikiem wybadałem i +12 po zapłonie i postoje . Wszystkie kable pochowałem w peszelu i całość znośnie wygląda .Myślę ,że efekt może nie powala ale alternator i wszystkie żarówki wewnątrz auta i na zewnątrz odpoczną....
Seba tu dla ciebie foty jak to mocowałem "fachowo"bo nie dałeś maila a nie umie wysłać na priva...No mam te foty..Przypatrz się bo pierw musisz zamocować te metalowe mocowanie od leda pod kątem ( żeby do przodu swieciło a nie na boki ) potem musisz te boczne otwory zrobić w osłonie żeby po włożeniu leda go przykrecic . Niby gimnastyki troche ale 30 min roboty . Ja nawet wiertarki nie uzywałem tylko rozgrzanego gwozdzia , srubokreta i noża
Ostatnio edytowane przez Nazar ; 27-05-2012 o 15:45
A teraz powiedzcie czy to miejsce spełnia wymogi rozporządzenia względem określonych tam odległości i miejsca montażu tych światełek? Tez myślałem o montażu w tym miejscu jako o jedynym wizualnie pasującym.
Powiem ci ,że od zoli ma byc 25 cm a od siebie 60cm . To drugie napewno
Dla Seby jeszcze fotki jak "profesjonalnie "
Te foto jest -patrząc od kabiny z miejsca pasażera.Przewód z Leda puszczony do góry do wzmocnienia górnego i złapany ( jak i dalej ) na plastikowych opaskach do przewodów z wentylatorów....
Tu widzisz mój pancerny kabel lecący dalej pod wzmocnieniem na strone kierowcy .....gdzie jest zmostkowany z przewodami drugiego Leda...
....i masa jak widać na aku...."+" po zapłonie można podpiąć pod przekaznik z pompy paliwa ale ja wolałem podpiąć pod wiązke bo i tak musiałem się wpiąć "automatem" pod postojówki a nie chciałem zdupcyć kostki przy lampach więc oba przewody znalazłem miernikiem w wiązce lecącej od kabiny ( taka gruba) . No i na tym się kończy cała filozofia podpinania lampek z choinki
- - - Updated - - -
PS. Sie nie smiać z grubości kabla....Chodzi o to,że przy chłodnicy jest i temperatura ale i kabel się tak szybko nie przetrze i nie będe miał jakichś niemiłych zwarciowych niespodzianek także zabieg celowy
Sam zakladam okragle ledy w miejsce przeciwmgielnych(bo ich tam nie mam), tylko nie wiem jak to teraz podlaczyc. To co pisał ogi27 wydaje mi sie bez sensu. Mam wlaczac swiatla postojowe zeby wlaczyc ledy? A przy okazji podswietlenie tablicy, i calego tylu. Czy ja czegos tutaj nie rozumiem? W tych ledach nie mam tez automatu, wiec jakos innaczej musze to zrobic zeby ledy swiecily po uruchomieniu silnika a po wlaczeniu swiatel mijania wylaczaly sie ledy.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
