troche odgrzewanie ... ale, skrzypienie może tez pochodzic od tulejki w pedale sprzęgła wewnątrz. Nasila się po skierowaniu ciepłego powietrza na nogi!
troche odgrzewanie ... ale, skrzypienie może tez pochodzic od tulejki w pedale sprzęgła wewnątrz. Nasila się po skierowaniu ciepłego powietrza na nogi!
Przeczytałem to przed zrobieniem trasy 100 km, gdzie zawsze po 50 sprzęgło nieźle skrzypiało.Napisał milek_22
Faktycznie po skierowaniu nawiewu na szybę pedał wcale nie skrzypiał, czyli ma to sens.
W takim razie czy tam coś trzeba rozebrać by się dostać do tej tulejki i ją przesmarować? Mój mechanik kiedyś wypsikał tam całą chyba tubkę ale nic to nie podziałało.
Ps. Jazda z nawiewem na szybę jest niezbyt przyjemna...
jak zanurkujesz pod kierownicę, to na jednym sworzeń masz pedał sprzęgła i hamulca. Od strony prawej (po prawej stronie pedału hamulca) jest zatrzask, który po odpięciu pozwala na wysunięcie trzpienia.
Jak wyjdzie cały, to możesz wyciągnąć pedał sprzęgła i sprawdzić, czy plastikowe tulejki na pedale nie są przypadkiem uszkodzone (dwie plastikowe tulejki - po dwóch stronach pedału sprzęgła).
Podobno często pękają, przez co sprzęgło wydaje dziwne odgłosy.
W ASO można dokupić (nie warto szukać używki, bo te nowsze są w innego - trwalszego materiału).
Oryginalne są chyba białe. Nowe - z innego - lepszego plastiku - czarne (o ile dobrze pamiętam). Samo dobranie się do tych tulejek to kilka minut.
Z złożeniem może być gorzej - bo tam jest sprężyna sprzęgła - dość mocna
- - - Updated - - -
http://eper.fiatklubpolska.pl/navi?S...-1&WINDOW_ID=1
Dzięki za informacje, jak znajdę czas to zobaczę i dam znać o efektach
Cześć,
Nie będę zakładał nowego tematu. Problem dotyczy 156 1.9 jtd 16V.
Dziś po obfitych opadach deszczu, trasie 30 km, postoju przez 10h zaczęło skrzypieć sprzęgło podczas powolnego puszczania (przy szybkim puszczeniu jest cisza), mniej więcej w połowie, do tego w momencie skrzypienia dochodzi lekki opór, jakby o coś obcierało. Dodam, że słychać na zewnątrz, w kabinie tylko wyczuwam opór, żadnego odgłosu.
Jakieś sugestie? Coś "straciło" smarowanie po tych opadach deszczu?
Pomóżcie proszę
Aktualizacja:
Dziś rano spokój, aczkolwiek po rozgrzaniu znowu powróciło skrzypienie i lekki opór na pedale.
Dziwnym trafem, po małej trasie z włączoną klimą pedał zaczął działać, jak działał, czyli idealnie, bez żadnych zgrzytów. Poobserwuję i dam znać
Zagadka ciągle bez rozwiązania. Ja już dawno odpuściłem szukanie przyczyny twardego i skrzypiącego sprzęgła. Po wymianie kompletu jest lepiej, ale ciągle daleko do ideału.
U mnie powodem skrzypienia sprzęgła była zacierająca się pompka. Problem występował wyłącznie po rozgrzaniu (płynu, pompki?), czyli jeździe w upale lub podczas stania w korku w wysokiej temperaturze. Koniec końców pompka padła całkowicie a na nowej wszystko chodzi płynnie niezależnie od warunków atmosferycznych.
Ja wymieniałem pompkę, ale wydaje mi się że niewiele pomogło (a nawet jeśli, to na niedługo). Wyjątkowo zawodne są te pompki. U mnie max 2lata wytrzymują.
Już sobie powiedziałem, że następny kupię z automatem...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem