pierwsza litera oznacza województwo w którym jest zarejstrowane auto, cyfra moze byc od 0 do9 a reszte to mozna sobie prawie do woli wybrac.Napisał Majka
a moze E0 v6 albo E0 69 :wink:
pierwsza litera oznacza województwo w którym jest zarejstrowane auto, cyfra moze byc od 0 do9 a reszte to mozna sobie prawie do woli wybrac.Napisał Majka
a moze E0 v6 albo E0 69 :wink:
Minimum 3 znaki tak że V6 odpada
Parę lat temu po wprowadzeniu takiej mozliwości jakies męskie pismo (nie pamietam już jakie ) zrobiło ranking najbardziej obciachowych rzeczy i własnie indywidualne rejestracje znalazły się na tej liscie i to chyba na pierwszym miejscu. Z czym całkowicie się zgadzam
:mrgreen:
Pytasz co radzimy. Wiec ja ci radzę za tego tysiąca kupić sobie paliwka, bedziesz miał ze 3 tankowania pod korek :wink:
Zawsze mnie zastanawiało co popycha ludzi do kupowania takich tablic :roll:
A już na maksa rozwala mnie widok samochodu wartego 5 tyś z indywidualna tablicą :mrgreen:
W dębicy widziałem BMW 3 cabrio z rejestracją R0 XXXXX totalna wiocha :mrgreen:
Tablice oczywiście choć całość czyli jadące BMW z piskami obok mcdonalda jakoś pozytywnego wrażenia na mnie nie zrobiło :wink:
Dlaczego obciach?
Może raczej odrobina fantazji
Ja nie mam nic przeciwko takim tablicom. Lepsze to niż spoiler ala Jumbo Jet, albo naklejka "Tuning".
Co na niej umieścić? Nie wiem, ale np. proboszcz parafii w której mieszkam ma Vectrę i blachy: KO WAR74, cokolwiek to znaczy...
Do dyspozycji masz tylko 5 literek, bo pierwsza to znak województwa, a druga to cyferka, w przypadku, gdyby takich rejestracji było kilka.
Minusem, poza kosztem jest to, że taką rejestrację jest łatwo zapamiętać i zidentyfikować.
Pozdrawiam.
- Rafał
Nie wydaje mi się, żeby rzecz która kosztuje 1kzł i która jednak wyróżnia samochód z pośród innych w pozytywnym tego słowa znaczeniu była czymś szpetnym i obciachowym, moim zdaniem taki zabieg wiąże się z delikatnym akcentem luksusu, jednak aby tak było to taki napis musi być przemyślany, trafny i nie żucający sie aż tak bardzo w oczy. Bo równie dobrze można by było strzelić sobie tablice E0 HWDP :twisted: ale wtedy zbyt mocno mogła by razić w oczy przechodni, kierowców a w szczegulności Panów z drogówki. Natomiast jeśli chodzi o obiaciach to myśle, że mogła by to spowodować naklejka PAJONIER na szybie, GTI na klapie lub skrzydło na tylnej klapie rodem z F1........
Ja jeśli nie miał bym co robić z tym tyś złotych. albo bym je dostał ale tylko na ten cel napisał bym krótko ale rzeczowo 156, tobie proponuje 166 Napisy w stylu ZIBI, JARO, HENIU. są żenujące.
b-ski zrobisz sobie fajne tablice rejestracyjne i napewno będziesz się wyróżniał,ale pamiętaj iż mieszkasz w PL i dziadostwa u nas nie brakuje,może się jakimś szczylom spodobać tablica i Ci skubnie a to będzie bolało bo blachy faktycznie nie są tanie.Pozdrawiam.
... a to moja historia AR : 155 2.0 TS, 164 3.0 V6, 166 2.4 JTD
Ale najeżdzacie na spojlery.Panowie chyba musze to jednak sciągąć mimo że dużo zachodu z tym będzie.
A ja myślałem, że jak już się chce zakładac tego typu tablice, to już raczej wie się, czego tak naprawdę się chce.![]()
Od siebie proponowałbym coś w rodzaju v6pwr, ale to pod warunkiem faktycznie - silnika v6 pod maską.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Z początkiem tablicy EO ciężko coś doradzić.
U siebie zapodał bym PO WOLI :mrgreen: PO CISK :mrgreen: PO LSKA :mrgreen: PO LICJA - (swoją drogą ciekawe czy można by ) lub coś w tym stylu.
A może zarejestruj ją na Poznań to szybciej coś wymyślimy - możesz na mnie :mrgreen: