[146] Olej - bierze ok. 1 l.

[lesio146]

motoktor powoduje zagęszczenie oleju (właśnie w/w kisiel) i w konsekwencji krótkotrwałe poprawienie kompresji silnika. Metoda od lat stosowana przez handlarzy na giełdach . Ja używałem tego środka do mojego poprzedniego samochodu Fiat Croma 2,0 i dało się odczuć różnicę. Oczywiście nie jest to panaceum na wieczność, jedynie odwleczenie naprawy głównej silnika do następnej wymiany oleju. Nie sądzę, że powinieneś się przejmować wariatorem skoro i tak szykuje Ci się remont generalny silnika a motodoktor pozwoli Ci odbyć podróż o której wspominałeś i utrzymać w miarę znośną kompresje silnika co w konsekwencji zapobiegnie zatarciu np na panewkach.

napisalem PO SPUSZCZENIU OLEJU. kisielopodobny syf byl w misce.czyli to cudowne panaceum nie polaczylo sie nawet dobrze z olejem.gdyby tak bylo splynol by razem z olejem!

[jj82]

Tiga,
Silnik poddawany remontowi czyli wymianie pierścieni, uszczelki pod głowicą tudzież uszczelniaczy zaworowych i tak jest płukany przed zalaniem go świeżym olejem kolega który zakładał post wspomniał że szykuje mu się podróż i nie chciałby zniszczyć silnika, z mojego doświadczenia wiem, że w/w specyfik nie jest trucizną a jedynie środkiem doraźnym z powodzeniem stosowanym w eksploatacji wyeksploatowanych silników.
Silnik Alfy Romeo jest takim samym układem tłokowo korbowym jak w większości samochodów na naszych drogach nie sądzę więc aby to była profanacja sacrum.

[tomkap]

Kiedyś miałem samochody dość wiekowe, które brały dobrze olej. Lałem wspomniany MotoDoctor do każdego, ale jak pamietam, nie dawało to żadnej poprawy. W Escorcie zaś zaraz po zalaniu obrociło mi panewkę. Okazało się juz po remoncie że zapchał się filtr oleju.
Co do brania oleju to w Oplu jazda na zle wyregulowanym gazie w ciągu roku załatwiła mi pierścienie (za to palił 6l gazu). Jezdziłem ile się dało i w końcowym stadium lałem litr na 50km. Nie szkodowałem sobie, bo miałm olej za darmo Okazało się w remoncie że to pierścienie. Po wyjęciu można je było zwinąć w sprężynkę Przy czym jak jechałem, to w lusterku widziełem jedynie dymek Silnik jaki teraz mam, oleju wypił tyle co nic. Zbliża się wymiana, a nic nie dolewałem, czego w sumie nie rozumiem, bo podobno Alfy lubią sobie wypić a mam ok. 160.000 przebiegu.

[lesio146]

Kiedyś miałem samochody dość wiekowe, które brały dobrze olej. Lałem wspomniany MotoDoctor do każdego, ale jak pamietam, nie dawało to żadnej poprawy. W Escorcie zaś zaraz po zalaniu obrociło mi panewkę. Okazało się juz po remoncie że zapchał się filtr oleju.
Co do brania oleju to w Oplu jazda na zle wyregulowanym gazie w ciągu roku załatwiła mi pierścienie (za to palił 6l gazu). Jezdziłem ile się dało i w końcowym stadium lałem litr na 50km. Nie szkodowałem sobie, bo miałm olej za darmo Okazało się w remoncie że to pierścienie. Po wyjęciu można je było zwinąć w sprężynkę Przy czym jak jechałem, to w lusterku widziełem jedynie dymek Silnik jaki teraz mam, oleju wypił tyle co nic. Zbliża się wymiana, a nic nie dolewałem, czego w sumie nie rozumiem, bo podobno Alfy lubią sobie wypić a mam ok. 160.000 przebiegu.

bo masz 160tys a nie np 260ts przebiegu (a raczej to dosc czeste ze na liczniku brakuje ze 150tys km):wink: przedmowca mowi o profanacji.nie o tym mowie tylko o tym ze MOTODOKTOR to lipa.ktora napewno nie pomoze.lepsze juz jest zalanie olejem 20W...

[TheRomanist]

witam Panowie , odświeżę temat , ostatnio sprawdziłem poziom oleju w mojej Alfie i się okazało że mam poniżej minimum a olej zmieniałem 3k km temu ! dolałem 2 litry i mam między min. a max. a wlane miałem 4,5 litra na wymianie . czy to normalne że bierze tak olej ?

[saroo]

witam Panowie , odświeżę temat , ostatnio sprawdziłem poziom oleju w mojej Alfie i się okazało że mam poniżej minimum a olej zmieniałem 3k km temu ! dolałem 2 litry i mam między min. a max. a wlane miałem 4,5 litra na wymianie . czy to normalne że bierze tak olej ?

Może jest wyciek. Sprawdź.

Wysłane z mojego Alcatel One Touch 6030X

[TheRomanist]

Może jest wyciek. Sprawdź.

Wysłane z mojego Alcatel One Touch 6030X

Sprawdzałem , wszystko jest suche , poza tym w pracy stoję na kostce i nie ma najmniejszego śladu po oleju ..

[kubusar146]

panowie moja pierwsza alfa też brała jakiś litr oleju na 100, a miała żekomo 140,000 najechane a teraz mam drugą zrobiłem już 5000 km od wymiany oleju z filtrem, i ubyło mi może z 2 mm z miarki, z tym że lubię sobie czasem depnąć i przepalić , a alfa ma już przejechane ponad 270,000 km, dlatego uważam że nie warto kombinować, więc albo wymiana silnika ale remont, ewentualnie zmiana alfy