Chyba prawo serii... u mnie podobnie od paru dni. Dziś rozebrałem podejrzaną stronę (lewa - kierowcy) ale bez zdejmowania zacisku i tarczy. Zmierzyłem bicie i ... 0.3mm. Przy obrocie koła ręką w powietrzu już czuć że jest miejsce gdzie obraca się znacznie ciężej.
Co ciekawe wykręciłem śrubkę która trzyma tarcze z piastą i przy obrocie po samej piaście (piasta stoi tarcza się kręci), tarcza ma 0.05mm rozjazdu. Przy obrocie razem z piastą ale bez tej śrubki blokującej o dziwo też max 0.05mm - ale to ciężko sprawdzić bo tarcza jest luźna na piaście.
Nie wiem, może coś przeoczyłem albo niedokładnie zmierzyłem... wszystko na szybko bo wiadomo auto musi rano mnie do pracy zabrać.
W każdym razie nie zamontowałem tej śrubki blokującej, żeby sprawdzić czy to ma jakikolwiek związek ze sprawą. Niestety bicie przy lekkim hamowaniu pozostało.
Macie jakieś pomysły dla mnie na weekend?Bo to już wiadomo, że spędzę go w garażu...