Tarcze i klocki 156

[michal_lc4]

Tak przy jednorazowym hamowaniu się zgodzę naprawdę hamownia rozwala na łopaty, ale po serii co z tego zostanie?????????
Obecnie mam tarcze Bosch plus klocki Ferodo Premier z przodu jest dno, dwa hamowania i tarcze biją po rozgrzaniu

Dlatego my montujemy jak ktos chce dobre tarcze, a nie koniecznie bardzo bardzo drogie, ATE lub troszeczkę, ale niezauważalnie "niższe" Hella-Pagid. Co do ATE jeżdżą też u nas w ponad 500 konnym Mercedesie i dają radę

Ja osobiście założyłem wierconą Mikode + miękkie klocki, zestaw bardzo okej, tarcze po ok. 60tyś w bardzo dobrym stanie,żeby nie powiedziec w idealnym (zasługa miękkich klocków) i jestem z nich zadowolony, jedyny minus który zaczyna mi trochę przszkadzać to "buczenie" przy mocnym i długim hamowaniu, na początku było fajnie ale coraz bardziej jednak zaczyna irytować

[arekgr]

michal_lc4, jak udało Ci się klienta do Hella-Pagidów przekonać? Dla większości to jakaś abstrakcja, firma krzak
A Galfer-y miałeś okazję męczyć? Miałem takie zamontowane pewnie jeszcze przez Włocha w ASO - oznaczone jako oryginał, dosyć ostro pyliły

[mattom]

Ja miałem w 147 tarcze ATE i klocki ceramiczne od ATE. Jedyny zauważalny plus, to znikome pylenie, przez co nie musiałem czyścić szprychowych felg szczoteczką do zębów.

hmm jak znajdę w garażu stare klocki ATE to aż sprawdzę po numerach jakie to były - ale wydaje mi się, że też był to zestaw ceramicznych - przynajmniej tak wspominał poprzedni właściciel, ale pylenie na nich to coś okropnego, po 2-3 hamowaniach srebrna felga robila sie czarna.

edit .

dobra jednak to była wersja klasyczna