początki korozji sw:((

[tommi]

faktycznie masakra jest
Mam to samo w moim służbowym 308 SW z 2010 roku, tylko na razie sporo od wewnętrznej strony na masce , inne Pugi w mojej formie mają to samo a nawet gorzej (na dzwiach od wewnątrz)
Niestety tak jak pisałeś, jak nie masz pieczątek to nie masz podstaw do reklamacji.
Tylko dobra wola serwisu pozostaje.

panowie, ale dlaczego się dziwicie, taki warunek i zapis w ksiąązce serwisowej jest już od wielu lat.

Kiedyś rodzice kupowali nowe Uno (1995 rok) i tam juz była gwarancja na perforację (7 lat) i ten sam zapis już był i o nim wiedzieliśmy od poczatku autka.

PS kup używkę tylko nowszą , gdzie ten problem nie występował bo naprawa tego nie ma sensu, i tak ruda wyjdzie za rok , max 2 lata.

pozdr

[Lucas83]

W alfie 147, tego nie było....też tak mam choć mniej znacznie, zrobię zaprawki i konserwację

[wave_pl]

Mi właśnie na gwarancji zrobili tylna klapę w 159, miałem małe purchle na klapie i na zakończeniach klapy. Bez problemu gwarancja objęła korozję pomimo że nie była to naprawa perforacyjna, ani nie miałem dwóch pieczątek karoseryjnych w książce na zasadzie gestu dobrej woli tylko musiałem czekać miesiąc na decyzję FAP.

[entuzjasta159]

właśnie oglądając temat postanowiłem przeszukać swoją belle pod kątem bąbli i na szczęście czysto. Wydaje mi się ze taki obraz maski swiadczy o tym ze nie "ten typ tak ma" tylko ze jest jakaś ewidentna wada lakiernicza tego egzemplarza. Jest fajny temat na forum passata i tam w B6 są dopiero cyrki

[KuASY]

Mi właśnie na gwarancji zrobili tylna klapę w 159, miałem małe purchle na klapie i na zakończeniach klapy. Bez problemu gwarancja objęła korozję pomimo że nie była to naprawa perforacyjna, ani nie miałem dwóch pieczątek karoseryjnych w książce na zasadzie gestu dobrej woli tylko musiałem czekać miesiąc na decyzję FAP.

Który rok auta?

[wave_pl]

04.2008

[Lucas83]

Jahu nie zareagował w porę....Ale fakt maska i klapa w 159 ma wady lakiernicze... Moja jest z 11.2006 jest mniej ognisk...Ale i tak więcej niż w 147 z 2002, w której ich nie widziałem

[magil]

To nie jest reguła. Moja z Włoch przywieziona w 2011 (auto grudzień '06), od tego momentu na pewno garażowana i bąbli zero. Jedynie tylny błotnik notorycznie obijany przez kamienie i tak samo obity próg po wewnętrznej stronie przednich nadkoli. Ale to nie wada lakieru.

[Lucas83]

Poczekaj ...nie twierdzę, że gniją, ale mają nefralgiczne punkty. Moja też nie jest krajowa.Może Twoja była na akcji serwisowej. (To byłoby ok) moja jest w kraju od 12.2014.

[jahu]

Jahu nie zareagował w porę....

Uwierz mi, ale to taki rodzaj rdzy, którego nie da się powstrzymać, zahamować, jakoś zareagować. Maska najpierw spuchła w środku, po roku czasu dopiero rdza przeszła na zewnątrz. Dziś mam nową maskę i nową klapę tylną. Kupiłem elementy bez śladu korozji i mam nadzieje, że pożegnałem się z rdzą na zawsze. Chcę jeszcze odczyścić podwozie i skontrolować. Ale wstępnie nie zauważyłem tam niczego złego. Miałem jeszcze problem z jednym elementem, który był niefachowo naprawiony/pomalowany wiele lat temu. Szczęśliwie udało mi się to wszystko naprawić po stłuczce, więc prawie nic mnie to nie kosztowało. Przynajmniej jedna drobna zaleta tego, że ktoś mi rozbił auto i miałem problem na święta.

Inna sprawa, że szukając na rynku wtórnym maski znalazłem kilka sztuk zardzewiałych... Więc coś może być na rzeczy z wadę technologiczną.