Kosmetyka Alf - doradztwo,porady,Twój arsenał itd

[AutoNaBlask.pl]

Dobrze, ze piszecie o tym morning dew bo chciałem zamawiać i pewnie bym wtopił jak z Vanillia Touch od SG, a tak znów przerobie kolejna butlę AF finalle chyba, ze coś innego ciekawego się ostatnio pojawiło?

Jakiś czas temu narzekałem tutaj na Prima Amigo, problemy z przysychaniem i docieraniem. Ostatnio naszło mnie na szybkie odszczurzenie auta i tak patrze na półce stało właśnie Amigo i obok Cherry Glaze długo nie myśląc dolałem Cherry Glaze (bardzo rzadki zero problemu z jakimkolwiek przysychaniem i docieraniem) do Amigo i oto uzyskałem coś co w koncu nadaje się do szybkiego użytku. Bardzo fajnie się to nanosiło rotacją na miękkim karbowanym padzie. Na to wrzuciłem Colli i ciekaw jestem ile posiedzi

Pływak nie rozumiem dlaczego mówisz o utopieniu kasy w Morning Dew ?
Produkt jest bardzo dobry i należy do grupy detailerów z którymi trzeba się troszkę napracować odwdzięcza się efektem jeśli SG ma teraz QD które jest proste i szybkie w użyciu jak AF Finalle
http://autonablask.pl/produkt/shiny-...l-spray-500ml/

[Pływak]

Bo jestem leniwy. Dla mnie liczy się jak najłatwiejsza aplikacja i jak najlepszy efekt. Jeśli chodzi o QD to taki jest CG Pro Detaliler i taki jest AF Finnale. Banalna aplikacja w każdych warunkach i świetny efekt na czarnym lakierze. Jak ten nowy SG wyglada jeśli chodzi o efekty na lakierze w porównaniu do Finalle czy Pro Detilera?

Pytanka kolejne Pojawiła sie ostatnio jakaś ciekawa alternatywa dla black hole? Wymagany efekt jak po BH i łatwość aplikacji jak BH. I czy jakaś ciekawa alternatywa dla Ultimate Compound jako szybki one step? Ewentualnie jakiś ciekawy lekko ścierny cleaner do lekkiej korekty pod glaze?

[kicaj]

Dobrze, ze piszecie o tym morning dew bo chciałem zamawiać i pewnie bym wtopił jak z Vanillia Touch od SG, a tak znów przerobie kolejna butlę AF finalle chyba, ze coś innego ciekawego się ostatnio pojawiło?

Jakiś czas temu narzekałem tutaj na Prima Amigo, problemy z przysychaniem i docieraniem. Ostatnio naszło mnie na szybkie odszczurzenie auta i tak patrze na półce stało właśnie Amigo i obok Cherry Glaze długo nie myśląc dolałem Cherry Glaze (bardzo rzadki zero problemu z jakimkolwiek przysychaniem i docieraniem) do Amigo i oto uzyskałem coś co w koncu nadaje się do szybkiego użytku. Bardzo fajnie się to nanosiło rotacją na miękkim karbowanym padzie. Na to wrzuciłem Colli i ciekaw jestem ile posiedzi

Pływak, ja nikomu nie odradzam MD. Sam go używam i pewnie jeszcze kupię kolejną butlę. A jak zrobią zapach do auta pachnący jak MD to też zakupię. Morning Dew fajnie przyciemnia lakier. Wart zakupu jest też Mainz Hype jeśli gdzieś udałoby Ci się go jeszcze dostać.

Dziwi mnie, że Prima Amigo Ci przysychał. Używałem go wielokrotnie i problemów z nim nie miałem. Jeśli lubisz cleaner łatwy (jeszcze łatwiejszy) w aplikacji to poszukaj Lusso. Jest oleisty i jak nie wypracujesz wszystkiego to wystarczy zebrać resztkę fibrą.

[mattom]

duragloss #104 - jakieś opinie o wosku, szukam czegoś na lato, co troche potrzyma da fajny look ale nie bedzie ciagnał kurzu

[Artih]

Dobry wybór

[mattom]

a coś więcej ?
bo tyle to można napisać o każdym wosku,
internet praktycznie na ten temat milczy

[czosnek1802]

Bo jestem leniwy. Dla mnie liczy się jak najłatwiejsza aplikacja i jak najlepszy efekt. Jeśli chodzi o QD to taki jest CG Pro Detaliler i taki jest AF Finnale. Banalna aplikacja w każdych warunkach i świetny efekt na czarnym lakierze. Jak ten nowy SG wyglada jeśli chodzi o efekty na lakierze w porównaniu do Finalle czy Pro Detilera?

Pytanka kolejne Pojawiła sie ostatnio jakaś ciekawa alternatywa dla black hole? Wymagany efekt jak po BH i łatwość aplikacji jak BH. I czy jakaś ciekawa alternatywa dla Ultimate Compound jako szybki one step? Ewentualnie jakiś ciekawy lekko ścierny cleaner do lekkiej korekty pod glaze?

Ja cała 146 robię w 15-20 minut morning dew, jak dla mnie szybko.
Cleaner ścierny najbardnaj mi się spodobał z PB

[wkamil]

Nie próbowałem #104, mam #105 i #111 (a to wszystko są syntetyki) - póki co używam tego ostatniego, położony na bonding agent duraglossa i powiem Ci, że jeżeli chodzi o kurz, to jest nieźle... odszczekuję wszystko co powiedziałem na temat KoG, który jednak pod względem przyciągania kurzu w porównaniu do #111 jest jak odkurzacz. Poza tym banalna aplikacja i banalne docieranie, w zasadzie to nie czujesz, że coś ścierasz... Przy KoG na czarnym nawk.....em się zawsze, bo wychodziły mazy. Pod tym względem oraz pod względem aplikacji i ciągnięcia kurzu duragloss wyprzedza mocno japończyków. Jeżeli zatem inne sealanty DG są jak #111, to myślę, że na #104 się nie zawiedziesz

[mattom]

no właśnie póki co - opinie na forach zagranicznych mówią o tym, że #104 w porównaniu do innych Duraglosów to wielka kupa. na razie szukam dalej ...

[wkamil]

no właśnie póki co - opinie na forach zagranicznych mówią o tym, że #104 w porównaniu do innych Duraglosów to wielka kupa. na razie szukam dalej ...

No to jak chcesz coś od DG na lato i na wyjątkowej trwałości Ci tak nie zależy, a chcesz podkręcić look, to może sprawdź Trak Claw albo #105, który jest tylko niewiele trwalszy niż 111 a wygląd na czerni lepszy - ja nie sprawdzałem w celach porównawczych, bo już nałożyłem jesienno zimowo 111