Myślę, że chodzi o małą pojemność i moc. Peugeot mojej lubej (1,6 HDI 110KM) pali w mieście 5-6l/100km, a mi w trasie 11-12l/100km. Przyczyna bardzo prosta, Vmax tego samochodu to 190-210km/h w zależności od nawierzchni i wiatru. No więc można powiedzieć że to max spalanie, bo właśnie lecę zawsze tak na 95% wciśnięcia gazu. Moja poprzednia benzyna 2.0 (116KM) na tej samej trasie przy podobnej jeździe jarała 60 litrów przez 330km, czyli jakieś 18l/100km mimo, że przy emeryckiej jeździe paliła 7l, a średnio w mieście 9-tkę.
Obecna 156 przy prędkości 180km/h trzyma obroty w okolicach 3000obr i jest to niezły kompromis prędkości poruszania się i spalania. Jak wiele osób już tu napisało: każdy niech dobiera silnik do swoich potrzeb i będzie git! Nie ma sensu być stronnym, bo na każdego znajdzie się haka...
Jak to jest z benzynowymi Alfami - użytkownicy sami wiedzą doskonale. Te do oszczędnych raczej nie należą
Więc nie wiem po co siać propagandę, że jakakolwiek benzynowa alfa zadowala się 6, czy 7 litrami na 100 kilometrów. "Eco driving? No thanks!"