Uwaga na Crosswagona VIN ZAR93200001377508 , Warszawa Wilanów, na Otomoto sprzedaje Kamil .
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6yT8UN.html
Z opisu - rewelacja. Wskazuje tylko mało znaczące wady lakiernicze:
"lakier jest w bardzo ładnym stanie - posiada jedynie kilka niewielkich wad wskazanych dokładnie na ostatnich zdjęciach"
Poza tym: "w NAPRAWDĘ bardzo dobrym stanie (na tą chwilę nie ma nic co wymagałoby jakichkolwiek napraw czy inwestycji!)"
Przez telefon na zadane wprost pytanie, czy nie ma żadnej korozji - odpowiedź - "
absolutnie żadnej".
OK. Zapewniłem, że jak nie ma korozji i wszystko zgodne z opisem, to go kupuję na 100%, a jak ma korozję, to szkoda naszego czasu. Potwierdził jeszcze raz że korozji nie ma.
Wpłacam 5 stów zaliczki, żeby poczekał aż przyjadę.
Byłem tydzień temu w sobotę. Pierwsze co, to zaglądam pod spód

- 2 dziury w podłodze + kilka mniejszych ognisk korozji, zgnity próg lewy, ale tak, że można palcami odrywać kawałki. Doły tylnych drzwi pordzewiałe (ale chyba jeszcze do uratowania przez lakiernika, bez spawania) ,tylny błotnika, wskazany na zdjęciu jako wada lakiernicza - spuchnięty, trzeba wstawić kawałek rantu, można go odłamać palcami. Widać, że ktoś to w ostatnich dniach już sprawdzał, bo w podłodze wyskubana świeżo dziura wielkości palca.
Sprzedający zapewnił, że tego nie widział, ze sam nie oglądał, a mechanik mu powiedział, że wszystko jest OK. Oddał zaliczkę i z własnej woli stówę za podróż (wydałem prawie dwie i zmarnowałem dzień na przyjazd ze Śląska). Przyjąłem, choć z ogromnymi wątpliwościami, że nie wiedział. (tym bardziej, że sam powiedział, że handluje samymi alfami)
Piszę , ponieważ minął tydzień, a on dalej nie zmienił ogłoszenia, a teraz już wie, że auto od spodu zgnite,
więc widać, że celowo oszukuje ludzi.