widze, ze koledzy dosc zaawansowane rzeczy robili, ja szczerze mowiac troche mniej.. wyczyscilem na myjni dobrze progi i nadkola, niektore miejsca troche poprzecieralem papierem sciernym, po wyschnieciu odtluscilem, nalozylem pedzelkiem dwie warsty brunoxa epoxy,
w niektore miejsca jak np te uchwyty IC o ktorych wspomnial Annik tylko popsikalem brunoxem w sprayu,
nalozylem dwie takie warstwy w odstepie godzinnym, teraz po 24h schniecia w garazu, nałoże pedzelkiem czarny lakier z utwardzaczem, a przy progach na dole gdzie nie widać nałoże warstwe:
BOLL środek do konserwacji podwozia na pędzel
http://www.boll.pl/srodki-konserwuja...a-na-pedzel-41
a w jakies trudniej dostepne miejsca gdy mialem auto na kanale popsikalem: BOLL środek do konserwacji profili zamkniętych
http://www.boll.pl/srodki-konserwuja...h-karoserii-42
mm jaeszcze zamiar przykleic wzdluz na dole nad programi pasek bezbarwnej folii samoprzylepnej aby mi tam kamyki nie niszczyly lakieru,
chcialem jeszcze na najbardziej narazone miejsce czyli ten kąt gdzie próg zamienia się w nadkole, założyć tam chlapacz, ale widze, ze troche z tym klopotu jest, gosc w jednym warsztacie twierdzi, ze żabki nie dadzą rady, ze tylko wiercenie, ewntualnie spawanie, coś za duży z tym kłopotu…
gdy zrobilem rekonesans pod spodem auta jest niestety kilka miejs gdzie powoli bierze rdza, jakieś śrubki, okolice uchwytów katalizatora, no i ta „puszka” przy wydechu zaczyna porządnie rdzewiec, o ile te pojedyncze małe miejsca z uzyciem brunoxa/baranka porobilem to ten wydech to cienko widze