Witam jakie środki do koserwacji podwozia polecacie?, warto się za to brać tylko z najazdami?, jak to się dokładnie robi bo jeszcze nigdy tego nie robiłem?.
Witam jakie środki do koserwacji podwozia polecacie?, warto się za to brać tylko z najazdami?, jak to się dokładnie robi bo jeszcze nigdy tego nie robiłem?.
Bitex kolego, pędzel, rękawiczki gumowe i zrobisz to na leżąco![]()
[C
Ja też jakiś czas temu 'konserwowałem' podwozie, tam gdzie było widać rude to drapanie a potem podkład i na to bitex właśnie, bardzo fajnie to wygląda i nie dużo kosztuje.
Ja używałem tego w spray'u, są też takie do nakładania pędzlem? albo pistoletem. Rożnicy w działaniu raczej niema, tylko cena.
Ja u siebie też tak zrobiłem, drucianą szczotką rudą, potem brunox w sprayu 2 warstwy i po 24h malowałem grubo bitexem w pędzlu.
I ja tak zrobiłemale ja tylko nadkola
reszte zostawiłem w spokoju:p
A jaki środek używać przed konserwacją bollem ?, jak robicie nadkola ?.
- - - Updated - - -
Czyli ogólnie procedura wygląda tak:
1. Myję auto od dołu
2. Czekam, aż wyschnie i potem wszystko szczotką drucianą (właśnie ale co z np. wahaczami czytałem że robi się je trochę inaczej tzn. najpierw jakiś czerwony środek potem boll)
3. Potem jadę jakimś podkładem (ale czym dokładnie)
4. Potem boll (ile dokładnie schodzi puszek)
5. Co do profili zamkniętych czyli progów?
6. Zabieram się za nadkola - tylko jak dokładnie się z nimi robi?.
Ja poprostu wyszorowałem nadkola i wymalowałem Konserwacją jeden raz(jak narazie rdzy nie widac
) ale załuje i w tym roku powtorze zabieg
pociągne jeszcze przy okazji progi od dołu
a po co wahacze konserwowac?
Umyłem podwozie. Tam gdzie była rdza wyszorowałem, na to antykorozyjną Corinę. W szpary i pod zaślepki niezniszczalny Tectyl (oczywiscie z giętką końcówką by łatwo było dojść w zakamarki), a na resztę legendarny Bitex pędzlem. Nadola oczywiście pozdejmowałem i to co pod nimi dokładnie Bitexem. Powiedzmy, że dwa spraye i dwie puszki Bitexu są potrzebne.
To jest moim zdaniem najsensowniejszy sposób. Żadnych środków, które tworza powłokę z niby gumy czy gumowego plastiku. Widziałem już rózne kombinacje środków, podkłądów, kiedyś sam kombinowałem ale to wszystko o kant stołu pobić. Najprosztsze rozwiązania są najtrwalsze.
I auto się przez to wyciszyło![]()
A można robić wszystko bitexem w sprayu, czy różni się czymś od takiego w puszce ?.
Składu nie znam,ale różnica jest widoczna na powłoce położonej tym w spreju a tym z puszki(nie zależnie czy nakładasz pistoletem czy pędzlem)na duży plus na tego z puszki.
- - - Updated - - -
Same nałożenie to pikuś.Najważniejsze jest oczyszczenie miejsc gdzie pojawiła się korozja.Musisz to wyczyścić,odtłuścić i te miejsca zagruntować.Różne szkoły w tym względzie:podkład epoksydowy,reaktywny,tlenkowy.Ja polecam ten najstarszy tlenkowy.Na to farba antykorozyjna(np "jedynka")i dopiero bitex.Nie zapomnij o profilach typu progi i inne wzmocnienia.Tam pistoletem(najlepiej takim z wężykiem)wtryskujemy środek do profili.Polecam nie zawodny ELASKON,nigdy nie wysycha i zatrzymuje proces korozji wewnątrz profili.
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.