Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy 123456789101112 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 117

Temat: Zakup Alfy od "alfisty"... :(

  1. #31
    Użytkownik Znawca Avatar KHOT
    Dołączył
    11 2012
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    Panzergrau
    Postów
    1,309

    Domyślnie

    Cytat Napisał malin2k5 Zobacz post
    No tak, a QBA robi auta na odpier*l
    Ech no, jak głową w mur. QBA poleciał trochę szeroko z tym generalizowaniem, co też wyjaśniliśmy sobie w postach nr 13 i 14 i temat generalnie był zakończony, ale jak zwykle musiał się znaleźć jeden chłopek-roztropek który na siłę będzie ciągnął temat.
    "Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,
    najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."

    "Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."


  2. #32
    ZBANOWANY Maniak resoraków
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Usa
    Auto
    mgsexGD
    Postów
    799

    Domyślnie

    Cytat Napisał misiu7911 Zobacz post
    Nie pier,ol,tylko pisz konkrety.Nazwa tematu w takim razie powinna brzmiec inaczej "Zakup zgnilej alfy przez alfiste".No bo niby oco w tym temacie chodzi?Kupilem zgnilizne,czyja to wina?Sprzedajacego?Co tu skomplikowanego?Wiara w to co ktos mowi?
    Czyli według Twojego rozumowania na oględziny powinno się przyjechać powiedzieć do właściciela "Ja z Panem nie będę rozmawiał, bo i tak będzie mi tu Pan pier.olił jakie to auto nie jest dopieszczone. Jedziemy z autem na sprawdzenie do jakiegoś zakładu i się zobaczy co ten szrot jest wart..."
    Wierz lub nie, ale dla mnie takie rozumowanie jest logiczne, bo powiedzmy 95% użytkowników aut ma w dupie czy ktoś będzie musiał rozebrać pół auta żeby doprowadzić je do stanu używalności i wiara w to co ludzie mówią jest bezcelowa...
    A co do kupowania auta od "alfisti" czy "alfaholika"... już dawno temu powiedziałem, zdecydowana większość tego forum to zwykli użytkownicy aut marki AR, którzy akurat wybrali to auto bo tak wyszło.

    Ja jeżeli miałbym komuś sprzedać za normalne pieniądze auto w takim stanie jak kolega kupił lub z zarżniętym silnikiem nie powiedziawszy o tym kupującemu spaliłbym się ze wstydu jak stóg słomy...

  3. #33
    Użytkownik Pasjonat Avatar misiu7911
    Dołączył
    05 2010
    Mieszka w
    Jarocin
    Auto
    156 19 JTDm byla,159SW JTDm 2007 była:(,147 QV Bianco jest,Passat cc 2011byl. Jest Macan.C5.Berling
    Postów
    3,259

    Domyślnie

    Cytat Napisał Zonkil Zobacz post
    Czyli według Twojego rozumowania na oględziny powinno się przyjechać powiedzieć do właściciela "Ja z Panem nie będę rozmawiał, bo i tak będzie mi tu Pan pier.olił jakie to auto nie jest dopieszczone. Jedziemy z autem na sprawdzenie do jakiegoś zakładu i się zobaczy co ten szrot jest wart..."
    Wierz lub nie, ale dla mnie takie rozumowanie jest logiczne, bo powiedzmy 95% użytkowników aut ma w dupie czy ktoś będzie musiał rozebrać pół auta żeby doprowadzić je do stanu używalności i wiara w to co ludzie mówią jest bezcelowa...
    A co do kupowania auta od "alfisti" czy "alfaholika"... już dawno temu powiedziałem, zdecydowana większość tego forum to zwykli użytkownicy aut marki AR, którzy akurat wybrali to auto bo tak wyszło.

    Ja jeżeli miałbym komuś sprzedać za normalne pieniądze auto w takim stanie jak kolega kupił lub z zarżniętym silnikiem nie powiedziawszy o tym kupującemu spaliłbym się ze wstydu jak stóg słomy...

    Z tym nie pier,ol chodzilo mi o wyp kol malin.

    - - - Updated - - -

    A sprzedawce bym wysluchal ale sprawdzal

  4. #34
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar largo
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    Alfa 147 1,9 jTD 2004r 154 KM (fabr 115KM)
    Postów
    491

    Domyślnie

    Nikogo tutaj nie oskarżam ani nie bronię. Czasem podłoga od spodu może wydawać się ok, może być zakonserwowana, a gnije "od góry", bo np. ktoś jeździł zimą bez gumowych dywaników i po prostu non stop była wilgotna podłoga pod nogami kierowcy, a tym samym również blacha. Mogła też delikatnie cieknąć nagrzewnica. A żeby sprawdzić stan takiej podłogi to trzeba wyjmować fotele, poszycia, dywaniki i tą śmieszną masę bitumiczną, a robi się to właściwie tylko wtedy, kiedy poczujemy wilgotną podłogę albo chcemy zamontować wygłuszenie auta, czyli raczej nieczęsto.
    Sam kiedyś latem wybebeszałem w ten sposób auto, bo zostało mi trochę maty wygłuszającej i chciałem ją wykorzystać. Mocno się zdziwiłem, gdy zobaczyłem tam jakąś zwykłą matę bitumiczną Przeszło mi nawet przez myśl, że poprzedni właściciel wygłuszał auto Ale przynajmniej sprawdziłem stan podłogi.

  5. #35
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,806

    Domyślnie

    Cytat Napisał misiu7911 Zobacz post
    Nie pier,ol,tylko pisz konkrety.Nazwa tematu w takim razie powinna brzmiec inaczej "Zakup zgnilej alfy przez alfiste".No bo niby oco w tym temacie chodzi?Kupilem zgnilizne,czyja to wina?Sprzedajacego?Co tu skomplikowanego?Wiara w to co ktos mowi?
    Poprzedni temat naświetlił sytuację a ten jest dla osób, które w poprzednim chciały zobaczyć jak będzie wyglądała podłoga po rozebraniu auta. Błędem kupującego było nie sprawdzenie podłogi. Jednak sprzedający z tego co pamiętam z tamtego tematu twierdził, że podłoga zdrowa i niedawno robił konserwację. Nauka na przyszłość, którą wyniósł autor tematu - nie ufaj "koledze" z forum.

    Tyle w temacie.

  6. #36
    Użytkownik Alfista Avatar zieloo007
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Racibórz
    Auto
    Była 156 1.9 jtd, jest Toyota Avensis t27 '18
    Postów
    4,144

    Domyślnie

    Cytat Napisał drift-r Zobacz post
    - nie ufaj "koledze" z forum.
    Albo inaczej, ufaj i kontroluj...

  7. #37
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    01 2010
    Mieszka w
    Brzesko
    Auto
    Alfa Romeo 159 Ti JTD Alfa Romeo GT 1.9 JTD
    Postów
    337

    Domyślnie

    hmm tak czytam,czytam i nasuwa się jedno,że kupowanie pod wpływem emocji że tak powiem zazwyczaj się kończy,albo zgniłkiem albo szrotem!
    Kupiłeś ok ale czy tak w ogóle zaglądałeś pod spód? takiej dziury jak w bagażniku nie DA się NIE zauważyć, no sory... ludzie.... mnie oglądanie,pukanie ,sprawdzanie,jazda próbna to ok 2 godzin zajmuje zanim się zdecyduje czy brać czy nie i nie mam problemu ze sprzedażą czego dowodem jest kilku "Forumowiczów" którzy auta zakupili ode mnie.
    'Nie uważaj się za fana motoryzacji póki nie kupisz Alfy,póki nie doświadczysz huśtawki bólu,rozczarowania i agonii po krótkiej chwili gdy wszystko jeszcze działało i byłeś na dobrej drodze'
    Jeremy Clarkson

  8. #38
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar pawciu87
    Dołączył
    12 2008
    Mieszka w
    Wieluń
    Auto
    BMW F31 318d
    Postów
    958

    Domyślnie

    Cytat Napisał drift-r Zobacz post
    Poprzedni temat naświetlił sytuację a ten jest dla osób, które w poprzednim chciały zobaczyć jak będzie wyglądała podłoga po rozebraniu auta. Błędem kupującego było nie sprawdzenie podłogi. Jednak sprzedający z tego co pamiętam z tamtego tematu twierdził, że podłoga zdrowa i niedawno robił konserwację. Nauka na przyszłość, którą wyniósł autor tematu - nie ufaj "koledze" z forum.

    Tyle w temacie.
    Dokładnie tak jak napisałeś. Wszystko było zawarte w pierwszej części, a druga ma być tylko ukazaniem co siedziało naprawdę pod fotelami... Poza tym z drugiej strony jakim prawem misiu możesz mnie oczerniać, skoro to nie ja wykazałem się nieuczciwością? Takie coś to już zaczyna mnie drażnić... Zresztą jak nie czytałeś pierwszej części tematu, która znikła to nie mamy o czym rozmawiać... Jak nie mam nic do powiedzenia do po prostu wtedy nic nie piszę - pasowałby czasami brać przykład, a nie bełkotać bez sensu jak nie zna się sedna sprawy.

  9. #39
    Użytkownik Pasjonat Avatar misiu7911
    Dołączył
    05 2010
    Mieszka w
    Jarocin
    Auto
    156 19 JTDm byla,159SW JTDm 2007 była:(,147 QV Bianco jest,Passat cc 2011byl. Jest Macan.C5.Berling
    Postów
    3,259

    Domyślnie

    Napisz w ktorym momencie Cie oczernilem?

  10. #40
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar pawciu87
    Dołączył
    12 2008
    Mieszka w
    Wieluń
    Auto
    BMW F31 318d
    Postów
    958

    Domyślnie

    sorry Misiu źle merytorycznie zrozumiałem jeden Twój post - dopiero z pracy wróciłem i widocznie już nie do końca trybie Więc zwracam honor

    ehh, chyba trochę za dużo mi się na głowę nazbierało w tym roku... najpierw ta Alfa, teraz mi mieszkanie zalało podczas odwilży po mrozach(+ dwa lokale pod spodem) które remontuję z żoną... i do tego jeszcze palenie rzucam a co mi tam jak się żalić to żalić...

Podobne wątki

  1. Zakup auta niczym "Cierpienia Młodego Wertera"
    Utworzone przez Sajmon w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 63
    Ostatni post / autor: 03-10-2014, 10:45
  2. Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 23-09-2013, 13:40

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory