166 2,5 v6

[Krzemol]

Szczerze? Jestem niemal pewny, że ojciec sprzedałby go jeśli nie w cenie zakupu to dosłownie kilka tys taniej. Te auta trzymają cenę jak głupie. Chyba nie bez powodu. Inna sprawa, że starszy swoimi autami jeździ długo i myślę, że w przypadku Lexa to co najmniej następne pięć lat nie ma nawet szans na chociażby myśli o sprzedaży

[valdek]

Szczerze? Jestem niemal pewny, że ojciec sprzedałby go jeśli nie w cenie zakupu to dosłownie kilka tys taniej. Te auta trzymają cenę jak głupie. Chyba nie bez powodu. Inna sprawa, że starszy swoimi autami jeździ długo i myślę, że w przypadku Lexa to co najmniej następne pięć lat nie ma nawet szans na chociażby myśli o sprzedaży

Nikt nie kwestionuje klasy i bezusterkowości Lexusa. Może ojciec w dobrej cenie go kupił? Nieważne. Dla mnie to lepsza Toyota i nie biorę pod uwagę, że moge jeździć beznamiętnym autem, w którym nic nawet zepsuć się nie chce. To tak jakbyś za żone miał świętą. Cieszył byś się?

[Krzemol]

W dobrej cenie? No jeśli tak nazywasz najdroższy na tamtą chwilę egzemplarz na Otomoto (bo rozmawiamy o poprzedniej generacji do 2011r). "Lepsza Toyota" to bardzo krzywdzące określenia dla tych aut a co do awaryjności... No to tak, wolałbym aby w mojej 166 oprócz zalet tego modelu dodatkowo "nic się w niej nie chciało zepsuć", ja bym nie nazwał tego beznamiętnością i doszukiwał się drugiego dna a po prostu bezawaryjnością.

[Masa625]

haha to niech Twój szef na allegro kupi navi do bmw. i Bedzie git[emoji23][emoji23]

cały czas nie rozumiem dlaczego porownujesz to nowe bmw do 20 letniej alfy jeżeli o kkszty utrzymanie chodzi. Ale spoko każdy ma prawo.mieć swoją opinie[emoji481]
Jak Twoja i moja 166 miała 4 lata też napewno odwiedzala serwis i wymieniali w nich części za górę pieniedzy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[tomaz]

Pojawił się wątek jazd 166 jako daily. Robiłem tak wiele lat, a ostatnio też byłem zmuszony kilka miesięcy jeździć. Drogie w 166 V6 jest paliwo (to na pewno), a poza tym opinie "droga w utrzymaniu" tak naprawdę odnoszą się do tego, że to po prostu już stare auto. Dużo może się popsuć, wyeksploatować. Ja np. prawie nic już nie robię przy mojej, bo prawie wszystko już wymieniłem

Ale gdyby to było BMW, Merc czy Audi to pewnie też musiałbym tyle wymieniać w 20-letnim aucie, więc nie bardzo rozumiem ewentualne zdziwienie. Natomiast nadal uważam, że obecny poziom cen za części jest niski, bo sam pamiętam jak jeszcze kilka lat temu płaciłem za niektóre 2/3x więcej niż dzisiejsza cena. Do wielu aut części są droższe. Rzekłbym do większości w zbliżonej klasie.

[marek230482]

Dokładnie. Też jeszcze parę lat temu jeździłem codziennie do pracy.

[Garwanko]

Jeździłem przez rok codziennie trzylitrówką, nazbierało się tego 23 kkm, więc troszeczkę. Wóz oceniam bardzo dobrze i do dziś pukam się w głowę, dlaczego ją sprzedałem

[Rigidigi]

Kocham to forum

Masa, a Ty czytasz swoje posty?

166 V6 to nie jest samoxchód ekonomicznie opłacalny.

Dlaczego V6 nie jest opłacalna?

pojebana akcja ugułem, ale w 80% kończy się stwierdzeniem , że"
- w sumie juz mi ta 166 nie jest potrzebna i moge sprzedać/
-za mały bagażnik ma wieć sprzedam/
- zamieniam na inny silnik bo zawsze marzyłem/
-zakochałem się w innej alfie/
- dostałem służbówke wiec nie potrzebuje/
- żona nie umie jeżdzić bo za duże auto

Możesz rozwinąć co Cię dziwi, w powodach sprzedaży 166? Czy są znacząco inne od powodów sprzedaży innych samochodów?

[valdek]

haha to niech Twój szef na allegro kupi navi do bmw. i Bedzie git[emoji23][emoji23]

cały czas nie rozumiem dlaczego porownujesz to nowe bmw do 20 letniej alfy jeżeli o kkszty utrzymanie chodzi. Ale spoko każdy ma prawo.mieć swoją opinie[emoji481]
Jak Twoja i moja 166 miała 4 lata też napewno odwiedzala serwis i wymieniali w nich części za górę pieniedzy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Bo nie mogę porównać z kosztami utrzymania dwudziestoletniej BMW serii "7" bo ich nie ma. Ile ich widujesz na drogach w porównaniu ze 166?
A dlaczego ich nie ma? Bo jedne są pochowane pod kocami i nabierają wartości. Strach nimi wyjechać na ulicę bo w razie stłuczki naprawa będzie nieopłacalna. A druga część spoczęła na złomach wskutek nieopłacalnej naprawy np. zatartego silnika co było dość częste. Ile razy słyszałeś o zatartym busso (pomimo brania oleju przez ten motor)? Spróbuj kupić na szrocie silnik do takiej bmw R6 i zobacz ile kosztuje, porównaj to z cenami używanych silników busso poniżej 1 tys. zł. Doszło do tego, że w Lublinie juz dwie 166 widziałem na...taksówce. A nikt tak nie liczy kasy jak taksiarz. Jakie inne 20-letnie auto tej klasy byś mu polecił jako tańsze w utrzymaniu?

Natomiast moja zjechała jako 19-latka z Niemiec od pierwszego właściciela na pierwszym zawieszeniu, pierwszym rozrządzie, fabrycznych świecach i cewkach. Silnik i skrzynia tez pierwsze. Zastanawiam się ile kosztowała Niemca w utrzymaniu i czy można to porównać do nowego BMW, Lexa i in. czy nie?

- - - Updated - - -

W dobrej cenie? No jeśli tak nazywasz najdroższy na tamtą chwilę egzemplarz na Otomoto (bo rozmawiamy o poprzedniej generacji do 2011r). "Lepsza Toyota" to bardzo krzywdzące określenia dla tych aut a co do awaryjności... No to tak, wolałbym aby w mojej 166 oprócz zalet tego modelu dodatkowo "nic się w niej nie chciało zepsuć", ja bym nie nazwał tego beznamiętnością i doszukiwał się drugiego dna a po prostu bezawaryjnością.

Sorry ale jak mam nazwać lexa w którym montowano te same silniki diesla co w toyocie avensis, którą nie chciałem jeździć? Nawet nie w Camry a w Avensis... Czy on w lexie sprawuje się lepiej? Ferrari dało silnik do Giulii, nie na odwrót...

Jeśli bezawaryjność jest dla Ciebie wyznacznikiem samochodu to OK.
Maserati zapewne psuje się 3x częściej niż Lex. Spytaj na tym forum kto w związku z tym wybierze Lexa?
Kiedyś najbardziej niezawodnym somochodem w klasie B była Toyota Starlet ale samochodem roku został Fiat Punto i najlepiej się sprzedawał.
Dzisiaj najbardziej niezawodne i ekonomiczne są japońskie hybrydy. Na dodatek tak cichutkie, że silnika nie słychać. Kręcą Cię?
Ja wolę stare busso.

[Masa625]

Bo nie mogę porównać z kosztami utrzymania dwudziestoletniej BMW serii "7" bo ich nie ma. Ile ich widujesz na drogach w porównaniu ze 166?

a dlaczego akurat serii "7" skoro Alfa Romeo 166 to odpowiednik BMW serii 5 e39, których jest multum na drogach w porównaniu do 166?

wyjedź za miasto i podjedź do kilku domów z eternitem na dachu. ZObaczysz ile 20 letnich audi a6 i bmw 5 tam znajdziesz... Nowesze audi i BMW np e60 to juz napewno w co drugiej gospodarce stoi...

Załącznik 268210