[MENTION=82207]Shimmy[/MENTION] wkleił link, dzięki.
Możesz łapą naciskać za każdym razem guzik, albo założyć mój dezaktywator żeby pamiętał za Ciebie. Wtedy przynajmniej o ile nie jeździsz ekstremalnie mało czy nie bawisz się na postoju np audio, to masz szansę oscylować z naładowaniem w okolicach 75% +-kilka, a jak dużo to i ok 85%+.
Jeśli lusterka się nieodparowywały to (o ile nie masz np spalonego bezpiecznika) musiałeś mieć stopień naładowania w danym momencie poniżej 50%. S&S działa powyżej 65% (jak są spełnione tez inne warunki np różnica ustawionej klimatyzacji wg pomiaru itp)
Ciągle mnie korci żeby jednak wypuścić eliminator IBSa ale w EU sprzedawany jako tester/do użytku nie na drogach publicznych itp (homologacja której nie ma szan sprzejść cenowo przy tej ilości i obszarze który w aucie się modyfikuje a właściwie hackuje), tylko ostatnio problem z dostępnością mikrokontrolerów jakichkolwiek - nie mam praktycznie z czego zlecić następnej serii dezaktywatorów S&S - cudem zdobyłem 2 laski (148szt) mikrokontrolera od oficjalnego dystrybutora STM na Polskę, a 1000szt które mam zamówione od prawie 4 mcy nie dostało nawet szacowanego terminu dostawy do mnie... Lipa w elektronice od roku straszna na całym świecie braki