Uszczelka pod głowicą? + Turbina?

[rycerz82]

Ja akurat miałem i jeżdżę autem ze zmodyfikowanym oprogramowaniem.

I jak? Były jakieś problemy? Jeśli tak to z czym? No i jaki przyrost? Bo zastanawiałem się nad wsadzeniem takiego silnika jak Ty masz i zmiany w oprogramowaniu, bez zmian mechanicznych, podobno 170-180ps z Twojego silnika jest jak najbardziej realne bez zmian w mechanice. Prawda to?

A jak widzisz SWAPa? Wykonalne? Jak jest z zawieszeniem silnika? Albo z wiązką? Czego mogę potrzebować do zrobienia SWAPa?

Coś muszę z autem zrobić, albo tuning tego co mam albo swap, i basta!

EDIT:
Tam gdzieś wyżej przewija się temat założenia turbo, zalania go olejem i kręcenia rozrusznikiem w celu wywołania smarowania ale bez zapalania. Ale czy nie jest to czasem głupi pomysł? Bo na tak małych obrotach pompa oleju to raczej słabawo pompuje. Oświećcie mnie jeśli się mylę.

Ostatnio widziałem wypowiedź inżyniera z TUV który mówił że przy temperaturach poniżej zera olej ma tak dużą gęstość że dobre smarowanie silnika jest dopiero przy 2000rpm (na zimnym oczywiście), zalecał ruszenie na góra 15sek po odpalaniu, bo jak się autko zostawi odpalone a w tym czasie odśnieża się auto to smarowanie jest zbyt słabe. Czuje i słyszę to złe smarowanie jak przy -15st po nocy pierwszy raz ruszam autem.

EDIT2:
I jeszcze ciekawostka związana z tematem olei. Jak w waszych 156 w mroźne dni po nocy biegi ciężko Wam wchodzą, a w miarę jazdy jest coraz lepiej, czyli gdy po godzinie jazdy biegi wchodzą jednym palcem to macie zły olej do skrzyni wlany, zbyt gęsty, u mnie tak było, poprzedni właściciel coś grzebał przy skrzyni i wlał zły olej. Jak wiadomo echem złego oleju bywają usterki mechaniczne...

[Maciek-156]

Nie było żadnych problemów , bo robiłem u ludzi którzy sa profesjonalistami, oczywiście 2 lata gwarancji - podniosłem moc 20% i moment do 400Nm. Zamiast swapa to lepiej i taniej kupić takie auto, bo sam silnik to pikus potrzeba jeszcze ECU i całego osprzętu.
U siebie możesz bez problemu programowo zrobic 130-140KM, ale warto dołożyc wtedy chłodnicę oleju taką od M-jeta

[Bedboys]

Tuning tuningowi nie równy, program programowi również. Ostatni program który był przy mnie wgrywany do rajdówki jednego z miejscowych kierowców został napisany specjalnie dla niego, obejmował modyfikacje pracy silnika i poszczególnych dyferencjałów, testy zajęły w zasadzie cały dzień a program z wdrożeniem kosztował bez mała 8tyś euro. Ale to taki mały OT. Natomiast wszystkie programy które są dedykowane ( nie pisane specjalnie ) do poszczególnych silników kosztuje od 1500 do 2500 zł - wiem z kąd masz tą cenę 800 zł. Po tym co napisałeś widać ze masz pojęcie o tym a za taką cenę to się chętne do Ciebie zgłoszę ale to przyszłościowe bo na pewno nie z tym samochodem.

[sedici]

Maciek ma racje - założenie większej turbiny nic nie da nawet zakładając że programowo zmieniło by się dane z czujnika doładowania i nie zapalał on by marchewy to skutek większego doładowania mógł by być mizerny/żaden/przeciwny do oczekiwanego - dlaczego ?? odpowiedź jest prosta, silnik dostał by więcej powietrza tylko co z paliwem ?? było by go tyle samo. Tak oczywiście można zwiększyć czas wtrysku będzie więcej może wtedy.. ale należy sobie uświadomić iż oryginalna turbina też nie pracuje na 100% i w niej będzie jeszcze łatwiej podnieść ciśnienie doładowania i to z lepszym efektem.

jak ktoś chce mocnego moda i nie zakatować suszarki to większe turbo daje większe możliwości , a do tego podnosisz ciśnienie na railu ...

znajomy miał 1.9 16v 150KM , najpierw zawirusował na 190KM ale turbina się rozpadła , więc wpakował GT22 z 2,4

[rycerz82]

Tuning tuningowi nie równy, program programowi również. Ostatni program który był przy mnie wgrywany do rajdówki jednego z miejscowych kierowców został napisany specjalnie dla niego, obejmował modyfikacje pracy silnika i poszczególnych dyferencjałów, testy zajęły w zasadzie cały dzień a program z wdrożeniem kosztował bez mała 8tyś euro. Ale to taki mały OT. Natomiast wszystkie programy które są dedykowane ( nie pisane specjalnie ) do poszczególnych silników kosztuje od 1500 do 2500 zł - wiem z kąd masz tą cenę 800 zł. Po tym co napisałeś widać ze masz pojęcie o tym a za taką cenę to się chętne do Ciebie zgłoszę ale to przyszłościowe bo na pewno nie z tym samochodem.

Mi by było żal dać 1500-2500zł za mapę dedykowaną do mojego silnika, niektórych tunerów chyba z cenami ponosi fantazja, takie moje zdanie.
Wolę kupić interfejs kwp2000 100zł, kupić gotowe mapki jakieś 250zł, zapłacić ze 3 razy za hamownie po 100zł każda wizyta i za 650zł mam to samo.
Co do programowania po zmianach mech. to tu jest link do strony usera na allegro który oferuje taką usługę za 800zł http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6876288 (po otwarciu linku mamy przedmioty użytkownika, teraz należy wpisać w szukaniu pośród przedmiotów użytkownika słowo: "zmianach", odnajdzie nam jedną aukcję), więc można zobaczyć co oferują w tych 800zł i dlaczego 800zł.
Poza tym jest kilka osób w polsce z klubu audi a4 które robiły mapy do aut ze zmienionym osprzętem i też nie brali tysięcy złotych za to.
Jak się chce i umie szukać to sie wszystko znajdzie tanio

jak ktoś chce mocnego moda i nie zakatować suszarki to większe turbo daje większe możliwości , a do tego podnosisz ciśnienie na railu ...

Żeby uniknąć znacznego podnoszenia ciśnienia zmienia się końcówki wtrysków. Przy seryjnym wtrysku każemy mu wtrysnąć większą dawkę paliwa przez małe otworki w końcówce wtrysku, żeby to się udało musi znacznie wzrosnąć ciśnienie (ze wzrostem ciśnienia wzrost temperatury - bardzo niekorzystne dla ukł wtryskowego i samych wtrysków), jak zmienimy końcówki to ciśnienie nie musi być podnoszone aż tak wysoko bo są większe otworki które pozwalają na wtryśniecie tej większej dawki.
Więc warto pomyśleć o końcówkach już na samym początku tuningu bo pompa wtryskowa to droga w naprawie część i do tego trudna w montażu więc i robocizna nie mało kosztuje.

[Maciek-156]

Proponuje tylko nie zapominać o kwestii pt. "Temperatura topnienia aluminium, a chiptuning silnika", bo może tak się to skończyć:


Silnik pracujący na zwiększonych dawkach i ciśnieniach ma tendencje do przegrzewania się. Takie przegrzanie następuje nagle podczas forsownej jazdy z duzym obciazeniem. Wystarczy chwila i aluminium pryska z rury wydechowej . W silnikach PD, oraz 2,5V6 TDi, aby uniknąć takich sytuacji niemcy zastosowali specjalne chłodzenie denek tłokow, a ściślej komór spalania. Polega to na tym, że w tłoku znajduje się mini magistralka olejowa która okala komorę spalania. Olej który doprowadzany jest za pośrednictwem specjalnych dysz do owej magistralki chłodzi komorę spalania odbierając ciepło. Dzięki temu udało sie obniżyć temperaturę denka tłoka o 30*C , co otwiera możliwości wtryśnięcia dodatko-większej dawki paliwka. Znaczy to, że tlok znosi większe obciązenia termiczne. W silnikach JTD występują "klasyczne", takie jak w innych turbodieslach, dysze natrysku olejowego skierowane na wewnętrzną stronę denka tłoka, które natryskiwanym olejem obniżają temperaturę jego powierzchni, ale ten system nie jest tak wydajny.

[rycerz82]

Jakie ładne tłoki , ku przestrodze??

Ciekawy jestem jaki potencjał ma silnik jtd105.
Dla tego 1,9tdi - AFN od Vw/Audi o którym wspominałem bezpieczny margines przyjmuje się na 170-180ps, wykraczanie poza tą granicę tylko z kutymi elementami. I na tą chwile nie umiem powiedzieć czy AFN ma natrysk na denko tłoka, a ciekawy jestem tego.
Ale jak jest z jtd?
Sposobem na większe grzanie się wzmocnionego silnika może być większa chłodnica oleju.

[Adam$72]

Tam gdzieś wyżej przewija się temat założenia turbo, zalania go olejem i kręcenia rozrusznikiem w celu wywołania smarowania ale bez zapalania. Ale czy nie jest to czasem głupi pomysł?

Tak zalecają w turbo tecu,pisze to na karcie gwarancyjnej/instrukcji montażu.A oni chyba głupich pomysłow nie mają,skoro dają 2 lata gwarancji.

Bo na tak małych obrotach pompa oleju to raczej słabawo
pompuje

Wystarczająco,zeby zgasła kontrolka cisnienia.
Wracając do tematu:wyciągłem dzis te turbine z auta od izane.Masakra :/ zassała olej do wydechu,z rury wylało sie jakieś 0,5 litra,luz na osi ok 6-7 mm,wirniki poharatane.A niedawno w serwisie stwierdzili,ze jest w bdb stanie

[sedici]

Maciek , spokojnie , nie strasz ludzi , to co pokazałeś może być efektem boxa lub domorosłego tjunera , jak remap jest robiony z głową i użytkownik auta nie jest kombajnistą , to nic się złego nie stanie ;

znam silniki 115 8v co mają po 150 , nawet 160 KM i średnio 350nm i nic się nie dzieje z silnikami , tylko od ścigania sprzęgła idą , ja tam z nimi nie staję na kreskę ;

szczerze powiedziawszy serię też możesz zakatować ,

[Izane]

Tak zalecają w turbo tecu,pisze to na karcie gwarancyjnej/instrukcji montażu.A oni chyba głupich pomysłow nie mają,skoro dają 2 lata gwarancji.



Wystarczająco,zeby zgasła kontrolka cisnienia.
Wracając do tematu:wyciągłem dzis te turbine z auta od izane.Masakra :/ zassała olej do wydechu,z rury wylało sie jakieś 0,5 litra,luz na osi ok 6-7 mm,wirniki poharatane.A niedawno w serwisie stwierdzili,ze jest w bdb stanie

Fajnie mi się temat rozkręcił szkoda troche że nie na temat ale może być hehe


No więc byłem u Adam$'a (holowanie poniosło mnie kosztowo pęknięty zderzak na ostatnim zakręcie no ale cóż... pospawa się go ;D ).

Wyjeliśmy Turbo (a dokładniej Adam$ wyjął, Ja dopingowałem i wspierałem oświetleniem).... ostatnia śruba była prawie niemożliwa do odkręcenia ale udało się

Tak jak napisał Adam$ Turbo wywaliło 0.5 litra oleju w wydech (z którego zaczeło się wszystko wylewać podczas demontażu na Adam$a )... luz wirnika sięga 7-11mm...

Jutro wysyłam paczką moje Turbo do pana z aukcji... on sprawdzi dokładnie czy da się Ją uratować za poniżej 1200 zł jak nie to kupuje tą za aukcji i montujemy z Adam$em ślicznie i sprawnie sposobem Adam$owym




Takie pytanie... czy konieczna jest wymiana filtra oleju i oleju gdy robimy Turbo? :/ gdyż wymieniałem je 2000 km temu.... a oleju okazało się że jednak mam minimum na bagnecie (tj z 4 litry) więc silnik się nie zatarł.

Chyba że do miski jakiejś wylać 4 litry oleju i wlać na nowo do tego dolać litr nowego oleju?



Drugie pytanie, co do tych "chipów" na allegro za 600 zł do Alfy.... są one realne i opłacalne? skusze się chyba na dodatek 2 lata gwarancji itp

Pozdrawiam i dzięki za informację