Witam,
Co prawda siedze na forum dniami i nocami i dziwne, że pytam ale temat jest bardziej utwierdzający moje twierdzenia
Wczoraj jadąc "ścigając się" akurat w pobliżu domu nagle auto na chwile straciło moc a potem szło dalej... po pewnym czasie ujrzałem i wydobywały się za mną dosłownie potężne kłeby dymu... białe/siwe.... które szły w eter i było je widać nawet po minucie jeszcze gdzieś daleko... odrazu auto na parking i cóż.... uszczelka pod głowicą nie wytrzymała? (kiedyś troche przegrzałem silnik bo nagle straciłem płyn przez dziurawą chłodnice).
SPrawdziłem dziś stan płynu w zborniczku i faktycznie lekko bo lekko ale ubyło go... sprawdze jeszcze za godzine bagnet czy olej jest wilgotny chociaż ciężko będzie to chyba sprawdzić bo dosłownie odrazu po ujrzeniu kłębów dymu przejechałem 3 km na parking byle się "dokulać" i auto stoi i stać będzie niestety.
Pytanie moje czym jeszcze charakteryzuje się zła uszczelka pod głowicą?
Jutro rano będe dzwonił i pytał o terminy sprawdzenia w serwisie... także gdyby to uszczelka pod głowicą to co jeszcze już przy okazji warto zrobić?
(rozrząd, pompa wody, termostat, chłodnica, wszystkie filtry, olej i płyn chłodniczy wymieniane 2 miesiące temu)
Kolejna sprawa to Turbina... 2 miesiące temu powiedziano mi że jest bardzo zdrowa... lecz chyba coś jest nie tak... odcina mi nie raz przyśpieszenie (był błąd przeładowania).... zapieczone są chyba kierownice bo ciężko jechać było powyżej 170 km/h, sztanga w ogóle się nie ruszała. na dodatek tydzień temu wymieniałem wąż IC - kolektor ssący... cały był z oleju także Turbo bierze olej. I gdy silnik się rozgrzeje to Turbo zaczyna wydawać strasznie dziwne dzwięki a gdy zwalniam obroty i gaśnie Turbo slychać takie jakby... metaliczne zwalnianie .. jakby łopatki ocierały o obudowe.
Pytanie czy kupno Turbo na tych aukcjach będzie dobrym pomysłem?:
http://moto.allegro.pl/item854976236...a_2_4_jtd.html
http://moto.allegro.pl/item853921973...a_2_4_jtd.html
Cóż, od początku ciągle coś robie z moją Bellą i ledwo wyrabiam z pieniędzmi to fakt.. ale serce nie pozwala mi się poddać i będe walczył do końca bo wkońcu.. to miłość![]()
Starałem się pomagać innym jak tylko mogę także licze też na małe wsparcie bo powiem szczerze nie jest mi łatwo tym razem jak było to wcześniej.
Jakby ktoś mógł zaproponować jakieś części typu uszczelki i to co warto zrobić odrazu byłbym wdzięczny i doradzić ogólnie co mogę jeszcze sprawdzić.
No i standardowe pytanie... do warsztatu mam 11 km... lepiej na hol prawda? bo jazda z wybitą uszczelką zbyt mądre nie jest (tylko musiałbym ucho kupić lub załatwić bo niestety go nie posiadam)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za każdą pomoc w tych trudniejszych dniach.
Pozdrawiam![]()