Ja też stwierdziłem że nie ma po co gadać. Ludzie którzy na Nas Alfistów najeżdżają są zazdrośni, że mamy nie przeciętne wozy które nie zlewają się z otoczeniem i jesteśmy zdecydowani na każde następne auto- bo wiadomo, że to będzie Alfa. A konflikty powstają z ludźmi którym wydaje się że są pasjonatami motoryzacji, albo wydaje im się, że sie znają.
Ale to dobrze- Alfa to elitarny samochód. A już szczytem jest jak wielki fan niemieckich aut twierdzi, że niemcy są bogami- nie mówią tego wprost, ale to widać po nich i jak się mówi że pierwszy diesel z wtryskiem bezpośrednim to FIAT Croma 1.9Di to mówią że nie , bo to Audi 100 2.5 TDI było pierwsze. Jak się mówi że Croma wtrysk miała w 1985 roku, to przez chwilę jest cisza. Ale i tak idą w zaparte, jakby mieli w ogóle inny kalendarz- beton to beton- nikt takiego nie przekona. I taki lud kupił "bezawaryjność" silników TDI. Zresztą wielu jest takich, że jak podważy się tezę superboskości niemieckiego auta to reagują nie inaczej niż rodzina radia maryja na zlocie w Częstochowie.
Nie ma po co tracić czasu na pleplanie- lepiej jednego przewieźć, żeby naprawde stwierdził że Alfa to nietuzinkowe auto niż kłócić się z całą masą-(po niem. Volks)