Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 31 do 32 z 32

Temat: Ustywnienie AR 156

  1. #31
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Belfer
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    Chwilowo: 156 GTA Q2, 159 TBI, Lancia Phedra FL, 147 2.0 3D, RAV4 04' i GT JTD
    Postów
    7,540

    Domyślnie

    Zmień felgi. Takie ET nie jest do AR 156. Najmniejsze możliwe ET przy oponie 205/55/16 i feldze 7 cali to 32 (sprawdzone).

    ---------- Post dodany o godzinie 23:08 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:00 ----------

    Cytat Napisał michal87tg Zobacz post
    Zgadzam się ale jest jedno ale jeśli guma jest dobrze dopasowana po obwodzie i zaczyna i kończy się w tym samym miejscu sprężyny efekt który opisujesz nie wystąpi
    Niestety nie. Jeśli guma nie jest idealnie na wszystkich zwojach, od początku do końca (co jest zresztą niemożliwe bo przy końcach zwoje mają mniejszą odległość, średnicę i nie da się tam wpasować gum) to obciążenia ze zwojów, które nie pracują prawie wcale, ze względu na klin w postaci gumy, przenoszone są na końce sprężyn. Tym samym jeden zwój dolny i górny przejmuje obciążenie mniej więcej 3-6 razy większe niż przy normalnym użytkowaniu. Siłą rzeczy musi to wcześniej czy później pęknąć bo do takich przeciążeń nie są one przeznaczone.

  2. #32
    Użytkownik Romeo Avatar michal87tg
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Auto
    AR 156 po FL SportWagon 1.9 JTDm
    Postów
    719

    Domyślnie

    Cytat Napisał Belfer27 Zobacz post
    Zmień felgi. Takie ET nie jest do AR 156. Najmniejsze możliwe ET przy oponie 205/55/16 i feldze 7 cali to 32 (sprawdzone).

    ---------- Post dodany o godzinie 23:08 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:00 ----------



    Niestety nie. Jeśli guma nie jest idealnie na wszystkich zwojach, od początku do końca (co jest zresztą niemożliwe bo przy końcach zwoje mają mniejszą odległość, średnicę i nie da się tam wpasować gum) to obciążenia ze zwojów, które nie pracują prawie wcale, ze względu na klin w postaci gumy, przenoszone są na końce sprężyn. Tym samym jeden zwój dolny i górny przejmuje obciążenie mniej więcej 3-6 razy większe niż przy normalnym użytkowaniu. Siłą rzeczy musi to wcześniej czy później pęknąć bo do takich przeciążeń nie są one przeznaczone.

    Ok ale jedna sprawa ja mam sprężyny obniżające i pierwsze 3 zwoje po spuszczeniu auta dolegają do siebie (bo te -30 musi gdzieś być) i tam tych gum nie włożę, a w dodatku alfa ma tak duży rozstaw sprężyn i ja mam największe jakie były i guma jest założona na samej górze i oplata ona dokładnie sprężynę po obwodzie i tam gdzie się zaczyna tak na kolejnym w tym samym miejscu się kończy a wyżej już nie ma gdzie dać musiałbym zrobić fotkę jak to wygląda w tedy będzie wiadomo i tak zrobię

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory