Jakby się poważnie przestawiło to byś zaworów już nie miał. Jak już to przeskoczył ząbek, dwa. Może napinacz źle naciągnąłeś albo źle dokręciłeś. Ja np wszystkie śruby wkręcałem na klej.
A może po prostu to nie to i się niepotrzebnie srakasz![]()
Jakby się poważnie przestawiło to byś zaworów już nie miał. Jak już to przeskoczył ząbek, dwa. Może napinacz źle naciągnąłeś albo źle dokręciłeś. Ja np wszystkie śruby wkręcałem na klej.
A może po prostu to nie to i się niepotrzebnie srakasz![]()
Rozebrałem trochę, i jak narazie wychodzi na to że napinacz się poluzował. Rozjechane znaki.
Pytanie na dziś i na zaś; głowicę od strony grodzi da się zdjęć bez wyjmowania silnika?
Jak dobrze pamiętam tak. Ale musisz rozbebeszyć chyba grodziówkę. Jest gdzieś temat o tym - poszukaj.
Da sie wyjac bez wyciagania grodzi, troche słabo sie wkłada.
Ostatnio edytowane przez starykot ; 25-03-2017 o 19:56